11 października policjanci ostrowskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę osobowego forda. Badanie alkomatem pokazało, że 29-latek miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że kierowca nie posiada prawa jazdy, zostało mu ono zatrzymane we wrześniu tego roku za jazdę po alkoholu.
Dzień wcześniej, 10 października, 50-latek uszkodził drewniany słup i jechał tzw. „wężykiem”. Inny kierujący, widząc jego zachowanie postanowił jechać za nim i uniemożliwić mu dalszą jazdę. W pewnym momencie kierujący samochodem dostawczym zatrzymał się; tę sytuację wykorzystali mężczyźni, którzy za nim jechali. 33 i 42-latek nie dopuścili do dalszej jazdy kierującego i wezwali policjantów. Badanie alkomatem pokazało, że 50-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Tego samego dnia, dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w gminie Sośnie. Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że kierująca hondą, 49-latka na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w słup energetyczny. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości kobiety. Urządzenie pokazało, że w organizmie miała ponad 1,5 promila alkoholu. Na szczęście kobieta podróżowała sama i nie doznała poważniejszych obrażeń ciała.