W piątkowe południe w ostrowskim amfiteatrze zorganizowano przystanek Tour de Konstytucja PL. To drugi raz, kiedy wydarzenie zagościło w tym mieście. Ponownie wśród zaproszonych gości znaleźli się przedstawiciele środowisk prawniczych, którzy przybliżyli mieszkańcom, czym jest Konstytucja RP. Przekonywali również, że nie jest to zbiór pustych frazesów, ale przepisy, których funkcjonowanie bądź nie mają wpływ na każdego obywatela Polski.
Uczestnicy otrzymali flagi w barwach narodowych oraz Unii Europejskiej, a także egzemplarze Konstytucji czy ulotki dotyczące praw człowieka.
Zaproszeni goście (była prezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka Danuta Przywara, specjalista z zakresu prawa konstytucyjnego i praw człowieka prof. Zdzisław Kędzia, autorka książek i psycholog Ewa Woydyłło-Osiatyńska, a także Robert Hojda – koordynator projektu) aktywnie zabierali głos i włączali się w interakcję z mieszkańcami, chcąc jak najdokładniej przedstawić im meandry prawa konstytucyjnego i wyjaśnić, jaki wpływ ma na ich życie.
Cykl spotkań Tour de Konstytucja PL został zorganizowany przez Fundację Kongres Obywatelskich Ruchów Demokratycznych. Organizatorem lokalnym byli członkowie Ostrowskiego Spaceru Protestacyjnego „Łańcuch Światła”.
Zobacz relację wideo z tego wydarzenia i galerię zdjęć
skromnie na widowni , nie licząć emerytów (pewnie resortowych) to z 10 osób, nawet Pana Posła Urbaniaka nie widać – pewnie na wczasach
Najważniejsze żeby nieroby dostały kasę, a jak ktoś idzie na urlop to już jest problem, bo przecież nieroby nie mają pojęcia co to jest urlop.
Co się z naszym krajem porobiło w ostatnim czasie to jest szok.
Trochę nieodpowiednia i godzina i czas wakacji.
Ale tlumy…widzę jednak nadzieje dla Polski .Oby jak najmniej tych ślepców…
widze ciąg dalszy putinowskiej akcji „praworządnośc”o której pisała była ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.
Ale tłok, śmiech na….
Z tą całą praworządnością tzn. jej niby brakiem, jest taka sama prawda jak z płotem przy Białorusi, który wg pewnego „mądrego” polityka ma 2,5 m.
Płot miał w ogóle nie powstać, albo kwestionowano jego zasadność, mówiąc coś o prądzie. A za kilka tygodni ruscy barbarzyńcy do spółki z łukaszenką najechali na Ukrainę.
Ruska, faszystowska, paskudna narracja cały czas ma swoich odbiorców.
Co się dziwi?! Przeca to syny i córy tych, co na ruskich tankach Stalin tu przywlekł. Następnie kariera od KBW do Oxfordu, jak niejaki Baumann.
Kurde kacyki niexopisali
Jest kasa do wzięcia to trzeba jechać i skasować a co tłumy dopisały
czy można tu było kupić opał na zimę bo konstytucją się nie napali