28 września chwile po godz.21.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie, został powiadomiony o bójce. Osoba, która zgłosiła zdarzenie, poinformowała, że na jednej z ulic w Wilkowyi bije się kilku młodych mężczyzn.
– Na miejsce natychmiast zostały skierowane policyjne patrole. Znajdujący się najbliżej wskazanego adresu policjanci, zbliżając się na miejsce, zauważyli idącą grupkę młodych osób, która na widok policyjnego samochodu skręciła w boczną drogę. Funkcjonariusze udali się za nimi i chwilę później, wraz z policjantami pionu prewencji, zatrzymali podejrzanie zachowujące się osoby. Byli to czterej mężczyźni i jedna kobieta. Szybko okazało się, że to właśnie oni brali udział w pobiciu 29-letniego mężczyzny, który ze złamanym nosem i obrażeniami twarzy trafił do szpitala w Jarocinie – mówi młodszy aspirant Agnieszka Zaworska.
Cała piątka została przewieziona do komendy w Jarocinie. Teraz celem śledczych było ustalenie kto i w jakim wymiarze brał udział w zdarzeniu. Podczas przeszukania zatrzymanych policjanci u jednego z mężczyzn znaleźli telefon komórkowy, który jak się okazało, został przez niego zabrany ofierze rozboju.
Po przesłuchaniu wszystkich świadków ustalono, że pobicia zakończonego zaborem mienia dokonało, dwóch braci w wieku 18 i 16 lat. W chwili zatrzymania obaj byli nietrzeźwi.
– Następnego dnia starszy z braci usłyszał zarzut rozboju. Prokurator Rejonowy w Jarocinie, na wniosek Policji, zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Za przestępstwo rozboju grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności – dodaje.
Młodszy z braci, za dokonane przestępstwo, z uwagi na swoją niepełnoletność, odpowiadał będzie za popełnienie czynu zabronionego przed sądem dla nieletnich, który zadecyduje o jego dalszym losie.