Mężczyzna z całym impetem uderzył w przydrożne drzewo.
19-letni kierowca zginął w wypadku samochodowym, do którego doszło dziś około godziny 17:00 w Starej Kuźnicy pod Doruchowem.
Policja ustala przyczyny zdarzenia, do którego doszło na prostym odcinku drogi wojewódzkiej 450 w Starej Kuźnicy pod Doruchowem. W wypadku poszkodowany został młody mężczyzna kierujący citroenem saxo. Kierowca został zabrany karetką na ostrowski SOR. Na miejscu był też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale ze względu na prowadzoną reanimację zdecydowano się go transportować drogą lądową. Mężczyzna zmarł w szpitalu.
Na miejscu pojawił się śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego stacjonujący w Michałkowie.
19-latka z citroena saxo zabrano jednak do szpitala karetką.
W trakcie transportu trwała reanimacja kierującego pojazdem osobowym.
Mężczyzna z całym impetem uderzył w przydrożne drzewo.
O sile uderzenia mogą świadczyć uszkodzenia zarówno pojazdu, jak i kory drzewa.
19-latek nie miał szans. Zmarł na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Ostrowie Wielkopolskim.
prawda jest taka że tirowiec nie chciał zjechać a nawet zwiększał prędkość co jest zakazane podczas manewru wyprzedzania chłopak nie miał po lewej stronie miejsca lewą stroną samochodu złapał wyrwę , którą widać do dzisiaj i tak zakończył życie . Wina ewidentna kierowcy Tira
Chłopak miał 19 lat.
A nie 18?
siła uderzenia była ogromna, wynik prędkość mówi sam za siebie… szkoda chłopaka.
prawda jest taka że tirowiec nie chciał zjechać a nawet zwiększał prędkość co jest zakazane podczas manewru wyprzedzania chłopak nie miał po lewej stronie miejsca lewą stroną samochodu złapał wyrwę , którą widać do dzisiaj i tak zakończył życie . Wina ewidentna kierowcy Tira