Domek pod lasem to na pewno dobre rozwiązanie, szczególnie gdy chcemy mieszkać z dala od miejskiego zgiełku. Nie zawsze jednak jest to rozwiązanie najbezpieczniejsze, szczególnie podczas budowy. To właśnie takie niezamieszkałe jeszcze obiekty od zawsze były w kręgu zainteresowań złodziei. Do kilku włamań do budujących się dopiero domów doszło od początku września w gminie Grabów nad Prosną w powiecie ostrzeszowskim. Można by przypuszczać, że łupem złodziei w takim przypadku padnie elektrosprzęt oraz narzędzia. Nic bardziej mylnego. Złodzieje połasili się na okna oraz inne elementy wykończenia. Do jednego z domów włamali się dwukrotnie.
Pod nieobecność domowników złodziej wszedł także do domu w Mikstacie. Zginęły pieniądze oraz biżuteria o łącznej wartości 8 tysięcy złotych. Ktoś dostał się także na plebanię w Kobylej Górze. W tym czasie odprawiana była msza święta. Jednym z ostatnich incydentów o podobnym charakterze była kradzież z włamaniem do kiosku w centrum Ostrzeszowa.
Więcej w materiale wideo oraz w „Wydarzeniach” Telewizji Proart.