DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Sędzia Igor Tuleya przyjedzie do Ostrowa

Igor Tuleya został mianowany na sędziego 18 marca 2010 roku przez ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jak podkreślają ostrowscy spacerowicze, sędzia Tuleya „wykazuje się w orzekaniu pełną niezawisłością i wiernością Konstytucji Rzeczypospolitej”.

W związku z ograniczoną liczbą miejsc, organizatorzy proszą o jednoznaczne deklarowanie swojego udziału w spotkaniu. Początek wydarzenia 1 grudnia, o 12.30 w klubie Czekolada przy ulicy Kompałły 9 (za kinem Komeda).

Napisz do autora

Komentarze (7)
  • J
    jarock

    czwartek, 15 listopada, 2018

    Polityk a nie sędzia.

    Odpowiedz
  • W
    Wyborca

    czwartek, 15 listopada, 2018

    Panie Ziobro, proszę tego Polityka ….w todze wyp…….. na zbity pysk.

    Odpowiedz
  • B
    Barton

    piątek, 16 listopada, 2018

    Chciałbym polubić to miasto ale jak

    Odpowiedz
  • B
    Bolszewik

    piątek, 16 listopada, 2018

    Resortowe, ubeckie, dziecko z nadzwyczajnej kasty będzie jako sędzia uczyć koderastów, ubeków, esbeków, Targowiczan, towarzyszy i tzw. konstytucjonalistów od byłego tow. Jurka i Jędrka zwalczania „bolszewików” i „faszystów”. To tylko „sędzia”, nie polityk i nie stoi nad prawem, nad państwem. Przywitajcie go godnie ze świeczkami i w waszych koszulkach: koderaści, ubecy, esbecy, Targowiczanie itp. Tak żeby Ostrów wypadł godnie.

    Odpowiedz
  • A
    AntyKODziarz

    piątek, 16 listopada, 2018

    Ten sędzia przyznał 264 tys. złotych odszkodowania mordercy i gangsterowi za niewygodną celę i niesmaczne jedzenie. Ponadto ma piękne pochodzenie. „Dziennikarz Cezary Gmyz ujawnił, że wg dokumentów IPN – mama Igora Tulei – Lucyna Tuleya w latach 1960-71 pracowała w Milicji Obywatelskiej w Łodzi w wydziale kryminalnym, do 1988 roku była funkcjonariuszką Służby Bezpieczeństwa. Miała inwigilować i śledzić opozycją i dyplomatów – poinformował opinię publiczną Gmyz

    W rozmowie z Gazetą Wyborczą Tuleya wspomina swoją mamę i tatę. „- Nie pamiętam w jakich latach mój ojciec pisał pracę doktorską w Moskwie. Zmarł gdy miałem siedem lat. Nie wiedziałem, że moja matka była TW” – wyznaje sędzia”.

    Odpowiedz
  • P
    Polak

    piątek, 16 listopada, 2018

    Wspaniały sędzia. Oby takich wiecej.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz