DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Przetarg na OZE znów wydłużony

Wiosną ubiegłego roku marszałek województwa wielkopolskiego ogłosił konkurs na dofinansowanie do Odnawialnych Źródeł Energii. Na zadanie przeznaczono 90 milionów złotych. Spośród 187 wniosków wyłoniono 105. Wśród samorządów, które otrzymały pieniądze znalazł się m.in. Ostrzeszów. Instalacje fotowoltaiczne i kolektory słoneczne miały zostać zamontowane w tej gminie do końca listopada 2018 roku. Ze względu na krótki czas, jaki wyznaczono na realizację tych zadań (cztery miesiące) zabrakło firm, które zechciałyby się podjąć budowy. Dlatego gmina musiała unieważnić ogłoszone wcześniej przetargi. Inwestycja stanęła pod znakiem zapytania. Kilka tygodni czekano na to, aż marszałek podejmie decyzję czy wydłużyć termin na realizację tego przedsięwzięcia. Mimo wielu obaw, udało się – termin został wydłużony do 30 września 2019 roku.

W połowie lutego gmina Ostrzeszów miała ogłosić, kto zwyciężył w przetargu. Niestety, na to trzeba będzie jeszcze poczekać, bo urząd musi wprowadzić zmiany w specyfikacji przetargu. – Przetarg na OZE składa się z dwóch zadań – z fotowoltaiki i solarów. Otrzymaliśmy informację z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego, że musimy wprowadzić zmiany w specyfikacji, aby dopuścić do składania oddzielnych ofert na dwa zadania, stąd wydłużenie tego terminu – wyjaśnia Patryk Jędrowiak, burmistrz Ostrzeszowa.

Oznacza to, że firmy, które przystąpią do przetargu, mogą złożyć ofertę na realizację tylko jednego zadania. Mogą też wejść w projekt z innym przedsiębiorstwem. Na terenie gminy ma powstać około 550 instalacji OZE. W budżecie zabezpieczono na ten cel ponad 8 milionów złotych, z czego 6,5 miliona pochodzi z dofinansowania.

Napisz do autora

Komentarze (4)
  • WO
    Wyborca Ostrowa

    piątek, 22 lutego, 2019

    Dlatego qźwa cyrk pod nazwą CRK powinien istnieć? A jak powiedział radny Torzński w wywiadzie z 6 lutego w Studiu Kuriera Ostrowskiego, że „jak się raz wejdzie do tej samej rzeki to ją trudno opuścić” a ja bym powiedział, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, więc nie słuchałbym tego trefnisia i niech odejdzie z polityki. Bo jak można wrócić do roli radnego miasta gdzie kiedyś było się jego prezydentem. Tylko ktoś kto jest osobą mało ambitną i śmieszną mógł kandydować z otoczenia Beaty Klimek. Wstyd, żenada i błazenada.

    Odpowiedz
  • M
    Mieszkaniec

    sobota, 23 lutego, 2019

    W Odolanowie podobna sytuacja. Mieszkańcy czekają na rozstrzygnięcie przetargu żadnych konkretnych informacji UGiM Odolanów

    Odpowiedz
  • T
    Tonio

    niedziela, 7 kwietnia, 2019

    Przetarg rozstrzygniety i cisza nic sie nie dzieje Zero informacji Co z naszym Ostrzeszowem ?

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz