DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Poseł Dziedziczak mobilizuje misjonarzy, a wojewoda z MSWiA ogłaszają frekwencyjną "Bitwę o wozy"

Kampanijna gorączka rośnie z dnia na dzień. W obozie Prawa i Sprawiedliwości pojawiają się kolejne pomysły mające zachęcić Polaków do głosowania. Po tym, jak majowej (ostatecznie przełożone na czerwiec) wybory prezydenckie miały odbyć się wyłącznie w formie korespondencyjnej, a część osób obawiało się o zdrowie w związku z pandemią koronawirusa, partia rządząca zachęca do udziału w głosowaniu w niecodzienny sposób. A właściwie w dwa sposoby.

Wóz strażacki w zamian za wysoką frekwencję

Wojewoda Mikołajczyk promuje akcję Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji pod nazwą „Bitwa o wozy 2020”. Jak informuje, MSWiA sfinansuje zakup 16 wozów strażackich dla Ochotniczych Straży Pożarnych, ale ważna – a właściwie kluczowa – jest wyborcza mobilizacja.

„Warunkiem zdobycia nowoczesnego samochodu pożarniczego jest wykazanie się obywatelską postawą. Pojazdy ufundowane przez MSWiA trafią do jednostek w gminach do 20 tys. mieszkańców, po jednym na województwo. Samochody trafią do jednostek w gminach, w których odnotowana zostanie najwyższa frekwencja w wyborach prezydenckich. Pojazdy przekaże Komenda Główna PSP po uzgodnieniu z danym wójtem lub burmistrzem. Rozstrzygnięcie Bitwy o wozy nastąpi wkrótce, Prezydenta RP wybieramy już 28 czerwca” – czytamy na fanpage’u wojewody wielkopolskiego Łukasza Mikołajczyka.

Mobilizacja misjonarzy

Poseł PiS-u Jan Dziedziczak co prawda nie zdecydował się zafundować żadnego wozu dla OSP, ale też wzywa do wyborczej mobilizacji jednak w zupełnie inny sposób – wysyłając list. Do polskich misjonarzy. Przypomnijmy, że poseł Dziedziczak jest Pełnomocnikiem Rządu ds. Polonii i Polaków za Granicą.

W piśmie, które ujrzało światło dzienne i trafiło do mediów, można przeczytać m.in. takie słowa: „Drodzy Misjonarze, udział w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej to osobista decyzja i niezbywalne prawo każdego Polaka. Tu i teraz decydujemy o przyszłym kształcie Ojczyzny w wymiarze politycznym, ekonomicznym, społecznym ale również czy i na ile zachowamy kulturowe i duchowe dziedzictwo minionych pokoleń, również to pozostawione nam przez wielkiego Papieża Polaka, św. Jana Pawła II. Biorąc udział w wyborach prezydenckich 28 czerwca 2020 r. każdy z nas bierze osobistą odpowiedzialność za losy Polski. Proszę i zachęcam by podjąć wszelki trud i nie zlekceważyć tego prawa i zobowiązania wobec Ojczyzny”.

Pod listem podpisany jest Jan Dziedziczak, a poniżej można znaleźć także: „Sekretariat Komisji Episkopatu Polski ds. Misji”.

Episkopat odcina się od działań posła

Część mediów podała informację jakoby Episkopat rozesłał list do misjonarzy i misjonarek, który miał dotyczyć zbliżających się wyborów prezydenckich. Przedstawiciele KEP wystosowali oficjalny komunikat w sprawie listu, w którym czytamy m.in., że „przesłanie listu było niestosowne”. „Sekretariat Konferencji Episkopatu Polski nie przesyłał listu do misjonarzy, o którym donoszą media. Informację tę przyjmujemy z wielkim zdziwieniem i zaskoczeniem. Przesłanie listu do misjonarzy przez pracowników z Komisji ds. Misji, którzy zajmują się korespondencją z misjonarzami, było działaniem nieuzgodnionym i niekonsultowanym z Sekretariatem KEP i z żadnym z biskupów”.

Pełna treść komunikatu Konferencji Episkopatu Polski

Sekretariat Konferencji Episkopatu Polski nie przesyłał listu do misjonarzy, o którym donoszą media. Informację tę przyjmujemy z wielkim zdziwieniem i zaskoczeniem.

Przesłanie listu do misjonarzy przez pracowników z Komisji ds. Misji, którzy zajmują się korespondencją z misjonarzami, było działaniem nieuzgodnionym i niekonsultowanym z Sekretariatem KEP i z żadnym z biskupów.

Przesłanie listu było niestosowne i nie powinno mieć miejsca.

Kościół katolicki nie angażuje się w kampanię wyborczą, nie udziela też poparcia żadnemu z kandydatów na urząd Prezydenta RP, gdyż nie jest to jego rolą. Misją Kościoła jest głoszenie Ewangelii każdemu człowiekowi, niezależnie od poglądów politycznych.

Ks. dr Paweł Rytel-Andrianik
Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski

Dziedziczak odpowiada na zamieszanie

Sprawa rozeszła się w piątek szerokim echem, a portal wlkp24.info skontaktował się z posłem Janem Dziedziczakiem, aby zapytać o list i powody jego wysłania. W sobotę otrzymaliśmy odpowiedź. „List był wyrazem szacunku Państwa Polskiego do polskich Misjonarzy będących wspaniałymi ambasadorami naszego kraju na świecie. W liście tym dziękujemy jako Państwo za ich pracę i świadectwo i prosimy o danie dobrego, obywatelskiego przykładu – pójścia na wybory” – wyjaśnił parlamentarzysta.

Poprosiliśmy posła Dziedziczaka także o odniesienie się do opinii, że przez zamieszanie związane z wysłaniem listu oraz informacje dotyczące tego, że stoi za tym Episkopat, Kościół został niejako wmieszany w kampanię wyborczą. „Zachęcam do uczciwego wczytania się w list, bez antypaństwowego upolitycznienia tematu przez p. Hołownię i jego zwolenników” – dodał.

Jak oceniacie oba pomysły Prawa i Sprawiedliwości do zwiększenia frekwencji w czerwcowych wyborach prezydenckich? Piszcie w komentarzach!

Napisz do autora

Komentarze (9)
  • O
    Oburzony

    sobota, 20 czerwca, 2020

    Głupszego tłumaczenia jak tego spadochroniarza to nie słyszałem. A wojewoda powinien jeszcze dodać, że dostaną te wozy strażackie ci co na Dudę zagłosują. Dziwne, że dotychczas nie było pieniędzy na doposażenie Straży Pozarnych

    Odpowiedz
  • 2
    22

    sobota, 20 czerwca, 2020

    pis obiecuje żeby duda wygrał żenada

    Odpowiedz
  • A
    AntyPIS

    sobota, 20 czerwca, 2020

    Idźmy głosujmy niech frekwencja będzie wysoka, tylko nie głosujmy na Andreja Dudusia.

    Odpowiedz
  • L
    Lol

    sobota, 20 czerwca, 2020

    Oni się nawet nie chowają to jest zwykła korupcja polityczna. Wozy strażackie o tak by byle rozdane tylko tym co trzeba A teraz…. kiełbasa wyborcza

    Odpowiedz
  • E
    Emerytka

    sobota, 20 czerwca, 2020

    Boją się bo sondaże lecą dlugopisowi na łeb,trzeba było niewybierac spadochroniarza glupi ten nasz naród co Dziedziczak zrobił dla regionu.

    Odpowiedz
  • PWT
    Piotrowicz w TK

    niedziela, 21 czerwca, 2020

    Koniec tej najgorszej prezydentury w historii Polski jest przesądzony. #Mamydość

    Odpowiedz
  • S
    strażak

    niedziela, 21 czerwca, 2020

    panie wojewodo dlaczego jednym dajecie tylko 760 tys. na średni samochód ,a na auta z propagandy 800 tys. .czyżby to były OSP innej kategorii ????

    Odpowiedz
  • S
    strażak

    niedziela, 21 czerwca, 2020

    panie wojewodo dlaczego jednym dajecie tylko 760 tys. na średni samochód ,a na auta z propagandy 800 tys. .czyżby to były OSP innej kategorii ???? chcecie poróżnić strażaków ????

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz