Mają do pokonania blisko 150 kilometrów w pięć dni w pełnym słońcu. Poparzenia skóry i odciski na stopach im jednak nie straszne, bo liczą się niezapomniane doznania duchowe. W środę przed godziną dziewiątą rano wyruszyła piesza pielgrzymka z Ostrowa Wielkopolskiego pod Jasną Górę.
Wygodne obuwie, najczęściej sandały lub buty sportowe. Okrycie głowy, krem z wysokim filtrem i duże zasoby wody. Dopiero wtedy można ruszać w drogę, łatwo nie będzie bo dziennie trzeba przejść około 30 kilometrów w pełnym słońcu, ale najważniejsze jest zupełnie coś innego.
Najważniejsza jest jednak modlitwa i duchowe doznania, z którymi trzeba się zmierzyć. Szerokiej drogi „Brązowa grupo z Ostrowa Wielkopolskiego”.
O co Wam właściwie chodzi z tą wiarą? Czy celem pielgrzymek ma być ekscytująca wycieczka połączona z ekstremalnym spacerem? A może poprostu dla Boga cenniejszą ofiarą byłoby: nie kraść, nie oszukiwać, nie pomawiać, nie zabijać, nie cudzołożyć… Z reguły to nie idzie w parze więc pielgrzymka jak bardzo pomysłowa by nie była jest czczą ofiarą.