DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Pięciu pijanych kierowców zatrzymanych. Jest ich coraz więcej?

Jedno z ujęć miało miejsce na terenie powiatu ostrowskiego. Policjanci z tamtejszej komendy zatrzymali do kontroli motocyklistę. Powodem był fakt, że nie miał on na sobie kasku. – W trakcie kontroli, policjanci wyczuli od 34-latka alkohol. Przeprowadzone badanie wykazało w jego organizmie ponad 0,5 promila. Policjanci ustalili też, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania pojazdami – mówi mł. asp. Małgorzata Michaś, z ostrowskiej policji.

Ponad promil oraz 2,5 promila alkoholu miało dwóch mężczyzn, których zatrzymano na terenie powiatu kępińskiego. Mniejszy wynik wskazało badanie 65-letni mieszkańca gminy Baranów, którego kępińscy policjanci zatrzymali w miejscowości Joanka. „Lepszy” wynik osiągnął 53-letni mieszkaniec miejscowości Miechów.

Za jazdę pod wpływem alkoholu odpowie także 42-latek, którego ujęto w powiecie kaliskim. Policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej w miejscowości Ceków-Kolonia. – Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że kierowca osobowego opla jadąc drogą wojewódzką nr 470 nie zauważył stojącej na poboczu koparko-ładowarki, która była w prawidłowy sposób oświetlona i oznakowana. Opel wjechał z impetem w maszynę, a następnie wpadł do pobliskiego rowu. Badanie stanu trzeźwości 40-latka kierującego oplem nie pozostawiło wątpliwości. Okazało się, że mężczyzna miał w organizmie blisko dwa promile alkoholu – informuje asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Na szczęście nikomu nie stała się krzywda, a 40-latek stracił uprawnienia do kierowania pojazdami.

Rekordzistą okazał się 42-letni kierowca opla, który najpierw doprowadził do kolizji, a następnie próbował uciec z miejsca zdarzenia. Doszło do niego w miejscowości Kolonia Obory w powiecie pleszewskim. – Pokrzywdzony w kolizji ruszył za nietrzeźwym kierowcą i doprowadził do ujęcia sprawcy. Zabrał mu kluczyki od samochodu i powiadomił policjantów. Jak się okazało, nieodpowiedzialny kierowca miał 2,8 promila alkoholu w organizmie – powiadomiła st. asp. Monika Kołaska z pleszewskiej komendy.

Wszystkim zatrzymanym kierowcom grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności za jazdę pod wpływem alkoholu.

Napisz do autora

Komentarze (4)
  • A
    Ary

    wtorek, 17 sierpnia, 2021

    i mandaty choć będą po 10 tyś nie wyeliminują kierowców pijanych z dróg. wielu jadących po pijaku już wcześniej miało zabrane uprawnienia i tak ztego sobie nic nie robią. na takich to chyba nie ma sposobu !!

    Odpowiedz
  • J
    Jery

    wtorek, 17 sierpnia, 2021

    Policja reaguje gdy jest już wydarzenie. Dlaczego nie eliminuje się tych którzy pod wpływem siedzą za kierownicą. Wyposażeni są w alkomaty a najczęściej spotyka się ich podczas przejażdżki niebiesko-srebrnymi pojazdami.

    Odpowiedz
  • J
    Jery

    wtorek, 17 sierpnia, 2021

    Policja reaguje gdy jest już wydarzenie. Dlaczego nie eliminuje się tych którzy pod wpływem siedzą za kierownicą. Wyposażeni są alkomaty a najczęściej spotyka się ich podczas przejażdżki nie biesko-srebrnymi pojazdami.

    Odpowiedz
  • PO
    potencjalna ofiara

    środa, 18 sierpnia, 2021

    Byłoby dobrze gdyby zaczęto sprawdzać, tych którzy za alkohol już stracili prawko. Jeżdżą nadal, wystarczy sprawdzić ich w miejscu pracy. Utrata samochodu byłaby chyba najbardziej dotkliwa.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz