Według wytycznych Ministerstwa Zdrowia usta i nos MUSIMY zakryć kiedy jesteśmy w sklepie, na ulicy, w komunikacji miejskiej, na spacerze z psem, w urzędach lub taksówce.
NIE MUSIMY zakrywać nosa i ust, jeśli jesteśmy w domu, jedziemy samochodem sami lub z domownikiem, zakrywać części twarzy nie muszą także dzieci do 4 roku życia, jeśli mamy problem z oddychaniem. Nosa i ust nie muszą zakrywać także duchowni podczas sprawowania mszy oraz kierowcy w komunikacji miejskiej.
CZYTAJ: Dreamliner ze sprzętem dla szpitali wylądował w Poznaniu [ZDJĘCIA]
Jeśli nie posiadamy profesjonalnej maseczki, swoją twarz możemy zakryć szalikiem lub chustką. Ministerstwo Zdrowia przypomina, że możemy przechodzić zakażenie koronawirusem bezobjawowo. Zasłonięcie twarzy ochroni innych przed zarażeniem, którzy tę chorobę mogą przejść znacznie gorzej niż my.
Za brak maseczki może czekać mandat wysokości 500zł, ale nie w każdym przypadku. – Dajemy sobie te pierwsze dni na to, aby przypominać, pouczać, informować. Mandat otrzyma ta osoba, która będzie odmawiać zasłonięcia nosa i ust – informuje Komenda Główna Policji.
No dobrze, a gdzie te maseczki, które miały być roznoszone we wtorek po Ostrowie i każde gospodarstwo miało dostać 2 maseczki? Czy to się odbyło czy też zrezygnowano z tego? U mnie nikogo nie było. Gdybym od znajomego nie dostała 3 maseczek to bym nie miała.
A bieliznę, pastę do zębów i chleb też Pani dostała od znajomego? Czy sama musiała się Pani w to zaopatrzyć?
W Krotoszynie obowiązkowo każdy odbierał w ośrodku zdrowia maseczke. I skoro to stał się towar luksusowy podobnie jak płyn do dezynfekcji to sądzę że maseczki powinniśmy dostawać. Niczego więcej nie oczekuje. Płyn do dezynfekcji do swojej firmy zamawialam przez Internet 5 litrowy, maseczke i żel antybakteryjny do mycia rąk. Wszystko zapewnilam swojemu pracownikowi.
Myślisz kobieto, że w jeden dzień rozniosą maseczki do każdego gospodarstwa domowego – pomyśl trochę to akurat nic nie kosztuje. A z drugiej strony to trzeba się było zaopatrzyć również we własnym zakresie w maseczki bo o tym już było mówione dużo wcześniej a nie czekać aż ktoś przyniesie do domu za darmo.
Ale ja się zaopatrzyłam wcześniej i już od dawna wchodziłam do sklepu w maseczce. Podkreśliłam tylko gdzie jest pomoc państwa w zaistniałej sytuacji – to miałam na myśli pisząc komentarz. A Wy mnie krytykujecie. Brońcie p. Klimek.
Przypomnę tylko słowa ministra zdrowia Pana Szumowskego wypowiedzianego w wywiadzie w radiu RMF FM 26 lutego 2020 roku: „Maseczki nie pomagają, nie zabezpieczają przed wirusem. Nie zabezpieczają przed zachorowaniem”
A teraz wszyscy raz dwa bez dyskusji wykonywać polecenia rządu!
Podzìękujcie kaczorowi i jego lizusom..
Popieram Panią Edytę. Pani Prezydent Beata Klimek obiecała. No dobrze, a gdzie te maseczki, które miały być roznoszone we wtorek po Ostrowie i każde gospodarstwo miało dostać 2 maseczki? Czy to się odbyło czy też zrezygnowano z tego? ODBIERANIE W URZEDZIE SPOWODUJE WIEKSZE MOZLIWOSCI ZARAZENIA. Od 3 dni nikogo u nas nie było. Gdybysmy nie kupili 2 maseczek w sklepie, to bysmy nie mieli.
Ja wyjąłem dziś ze skrzynki pocztowej dwie maseczki.
Rozumiem, że pani prezydentowa rozdała „atestowane maseczki wielorazowe” we wtorek w pierwszej kolejności znajomym królika. Pytam zatem, czy ktoś kto nie ma królika wśród znajomych doczeka się obiecanych atestowanych masek wielorazowych???
następny błysk inteligencji p. Prezydent maseczki dwie na mieszkanie lub gospodarstwo to paranoja a jak w mieszkaniu mieszka pięć dorosłych i wszyscy płacą podatki to dostaje dwoje a pozostali to co i jak mieszka jedna osoba to też dwie no bo trudno to policzyć to po co meldunki. Ale łatwiej dać gospodarstwu bo może zachorować