DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Ostrzeszowski lekarz wyłudzał pieniądze?

Sprawa wyszła na jaw w maju 2016 roku. Niektórzy mieszkańcy Ostrzeszowa zdziwili się, kiedy zobaczyli, że przypisano im wizyty na których zwyczajnie nie byli. A odkryli to w Zintegrowanym Informatorze Pacjenta, ogólnopolskim serwisie udostępniającym użytkownikom historyczne dane o ich leczeniu i finansowaniu leczenia, gromadzone od 2008 roku przez NFZ. Mając dostęp do ZIP, możemy uzyskać informacje o tym, z jakich świadczeń skorzystaliśmy, np. podczas pobytu w szpitalu, ile zapłacił NFZ za nasze leczenie, ile wydał na refundację przepisanych nam leków.

O oszustwach ostrzeszowskiego ginekologa powiadomiono policję i prokuraturę.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim potwierdza, że prowadzone jest postępowanie przeciwko lekarzowi. – To postępowanie jest już właściwie w końcowym etapie, teraz należy usystematyzować cały materiał dowodowy, a dalej przekazać go analitykom kryminalistycznym. Przesłuchano prawie 3000 osób, a akta sprawy liczą 50 tomów – mówi Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Najprawdopodobniej już niebawem lekarz stanie przed sądem.

Napisz do autora

Komentarze (4)
  • P
    Pacjent

    wtorek, 12 lutego, 2019

    Kruk krukowi oka nie wykole. Przecież postępowanie trwa już trzy lata. Poza tym ile takich spraw nie ujrzy światła dziennego tylko będziemy doświadczać niedostatecznej opieki medycznej, bo „piniędzy” brak.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz