Helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został wezwany na ul. Chełmońskiego w Ostrowie Wielkopolskim. Lądował między blokami. Jak udało nam się ustalić, został wezwany do mieszkańca jednego z bloków. Zostali wezwani do mężczyzny w wieku ok. 60 lat, który miał problemy kardiologiczne.
Osobą, do której wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe był około 60-letni mężczyzna. Jak udało nam się ustalić cierpi na chorobę kardiologiczną. W momencie akcji ratunkowej był przytomny.
Wideo autorstwa Czytelnika wlkp24.info.
Hej
’
Trochę to wszystko przesadzone z tym LPR ,,dojazd karetki z Limanowskiego w ruchu miejskim 6 min (2 km ) dodać sygnały dzwiękowe pewnie z 4 min.
Ciekawe ile trwa procedura startu ,szukania miejsca do lądowania przez pilota i samo lądowanie ?
Prawdopodobnie nie było wolnej karetki bo już parę razy LPR lądował w Ostrowie czy Wysocku ponieważ nie było karetki.
Zyg zyg innego tłumaczenia nie znajduje .
No tak, pewnie ktoś dla kaprysu wysłał śmigłowiec, bo chciał sobie polatać … Na litość Boską, naprawdę nawet w takich sprawach jesteście wszechwiedzący? To są ratownicy!!! Pracują za pieniądze urągające ich wiedzy i umiejętnościom. Wynagrodźmy ich chociaż zaufaniem i poważaniem, a nie durnymi komentarzami!!
Do Zdzisława- a skąd pewność,ze na Limanowskiego była wtedy wolna karetka?Moze to pana zdziwi,ale te karetki JEŻDŻĄ i nieraz się zdarza,że żadnej wolnej nie ma…
Czy to nie jest przesada aby samolot musial leciec jakby nie bylo karetek? O co tu chodzi?
Tak to przesada. Mam nadzieję że będziesz potrzebował pomocy gdy akurat wszystkie karetki będą w terenie. Zapomnij żeby ktoś leciał cię ratować. Bez przesady
Nie dojechała karetka – ŹLE! Doleciał śmigłowiec – ŹLE! A to, że ten człowiek żyje to źle czy dobrze? Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził, ale tu chodzi o ludzkie życie!!!!
Nie dojechała karetka – ŹLE! Doleciał śmigłowiec – ŹLE! A to, że ten człowiek żyje to źle czy dobrze? Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził, ale tu chodzi o ludzkie życie!!!
Do”nikt”- no właśnie,ze nie było karetek…
W ratowaniu życia nigdy nie ma przesady , jak się pewnie każdy w życiu przekona gdy dotyczyć będzie kogoś bliskiego.