Po miesięcznej przerwie żużlowcy Ostrovii powracają do walki o drugoligowe punkty. Dzisiaj podopieczni trenera Mariusza Staszewskiego pojadą w Opolu. Przed nimi mecz z Kolejarzem, który do tej pory nie wygrał żadnego spotkania. W opolskim zespole panuje więc duża mobilizacja. Tak samo jest w ekipie biało-czerwonych, którzy do tej pory wygrali trzy z czterech meczów. - Wiemy, że rywal ma nóż na gardle i zrobi wszystko, żeby zwyciężyć. My się nie obawiamy przeciwnika. Jedziemy tam po wygraną - mówi trener Mariusz Staszewski. Początek meczu dziś o godzinie 16.