Wrocław ma swoje krasnale, w Toruniu można poszukać aniołów, a znakiem rozpoznawczym Zielonej Góry są bachusiki. Teraz do miast, w których turystyczne ścieżki wytyczać mają symbole, dołącza Ostrów. W miejskiej przestrzeni pojawiły się ostrószka. Co o tym sądzicie?
Autorką rzeźb jest Agnieszka Lisiak “Skórka”.
Przecież to jest brzydkie… 🙁
Zaścianek, Ludzie trochę luzu i radości życia.
niestety jest to według mnie bardzo kontrowersyjny sposób na ozdobę miasta z jednej prozaicznej przyczyny – te symbole stanowią zagrożenie,stoją w dość uczęszczanych miejscach ruchu pieszych i mogą spowodować upadek! Są bardziej rozsądne sposoby na promocję naszego miasta. Proponuję coś z tym zrobić nim ktoś zrobi sobie krzywdę!
Pani Agnieszko! Pytanie z gramatyki (serio!): Jakiego rodzaju jest “ostrószka”? Czy to jest TEN ostrószka (ostrószek?) czy TA ostrószka czy może TO ostrószko? Bo z tekstu nijak nie mogę tego wywnioskować – cyt. “W miejskiej przestrzeni pojawiły się ostrószka” – TE ostrószka? Czy jakoś inaczej? Proszę wyjaśnić, bo wygląda mi to na jakiś niezbyt udany neologizm.
Te ostrószka, bo – w liczbie pojedynczej – to ostrószko, czyli imię miejskiej maskotki, czerwonego uśmiechniętego jabłuszka. Nadanie tego imienia odbyło się prawie 10 lat temu (19 października 2007 r.) w ostrowskim ratuszu.
Świetny pomysł, mam nadzieję że pojawi się ich więcej, ostatniej niedzieli wybraliśmy się z dziećmi na poszukiwania, super spędzony czas a dzieci zachwycone. Fajny pomysł gratulacje !