DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Odpowiedzialność na barkach lekarzy rodzinnych? Zmiany w POZ

Gdy pacjent zacznie podejrzewać u siebie objawy koronawirusa, musi odbyć teleporadę z lekarzem rodzinnym. – Pierwsza wersja była taka, że po 3-5 dniach występowania objawów mamy zbadać pacjenta fizykalnie i dopiero później podejmować decyzję o skierowaniu go na testy na koronawirusa. Teraz, na testy możemy wysłać pacjenta po 8 dniach i nie musimy widzieć się z chorym. Możemy to wszystko odbyć poprzez teleporadę – mówi Kornelia Hausmann, lekarz rodzinny.

Zdaniem lekarzy badanie fizykalne pacjenta wiąże się z jego przyjściem do przychodni, a co za tym idzie narażeniem lekarza i pozostałych osób na zakażenie. Problem polega też na tym, że gdy lekarz skieruje chorego na test to on sam musi znaleźć punkt, w którym go wykona. – Jest to skierowanie w formie elektronicznej – dodaje Hausmann.

Gdy pacjent otrzyma wynik pozytywny, a jego objawy się nasilą to lekarz rodzinny po przeprowadzeniu teleporady może wezwać transport medyczny, a pacjent zostanie przewieziony do szpitala zakaźnego.

Stacje Sanitarno-Epidemiologicznie nie będą już decydowały o izolacji osoby chorej lub z podejrzeniem koronawirusa. Nie będzie także decydowała o czasie trwania izolacji. – Decyzja będzie należeć do lekarza rodzinnego. Wszystkie decyzje będą wynikać z ustaleń lekarzy z Ministerstwem Zdrowia i Narodowym Funduszem Zdrowia – dodaje Tadeusz Andrzej Biliński, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epiemiologicznej w Ostrowie Wielkopolskim.

Napisz do autora

Komentarze (26)
  • A
    Adam

    środa, 9 września, 2020

    Jaka odpowiedzialność… medyk w swoim gabinecie z poradami online? bez żartów….

    Odpowiedz
  • B
    Bhjjjjjjji

    środa, 9 września, 2020

    Według mnie to jest chore ludzie pracują i jest ok Lekarze powinni leczyć muzykami bo to ich praca W zakładach szkołach itd: jest kontakt z innymi osobami chore to co się dzieje w służbie zdrowia

    Odpowiedz
  • O
    Oburzony

    środa, 9 września, 2020

    Ja się pytam dlaczego płacimy składkę zdrowotną a nie możemy się dostać do lekarza? Dlaczego w przychodni nie przyjmują na kasę ale prywatnie bez problemu? Taką składali przysięgę? WSTYD!!!!!

    Odpowiedz
  • A
    Anty

    środa, 9 września, 2020

    Nie wiem kto wymyślił slogan „lekarze na pierwszej linii frontu”. Na pierwszej linii frontu to są kasjerki w marketach, lekarze przechodzą „do ofensywy” tylko prywatnie. Choroba bezobjawowa to i porada wirtualna. Zdalnie to kiedyś leczył Kaszpirowski a służba zdrowia po prostu schodzi na psy.

    Odpowiedz
  • J
    Ja

    czwartek, 10 września, 2020

    Dzis nie ma służby zdrowia!!!Pozamykali się i to jest ta pierwsza linia frontu!!!Porażka,za co biorą skladki tych co stać pójdą prywatnie bo to już inna sprawa za kase, a jak nie masz to zdychasz!!!Za to w marketach nie ma pandemi muszą funkcjonować normalnie!!!!To jest linia frontu!!!!

    Odpowiedz
  • JP
    Ja pie...

    czwartek, 10 września, 2020

    Jeden lekarz na całą przychodnie ale pań w rejestracji przynajmniej ze trzy. Czy ten świat już całkiem pop….

    Odpowiedz
  • R
    Realistka

    czwartek, 10 września, 2020

    Do przychodni przychodzą tylko ludzie chorzy więc.jak można porównać to miejsce pracy z innymi ?Kontakty lekarza i pielęgniarek dotycza ludzi chorych lub tych którzy podejrzewają że są chorzy.Covid w przychodni bez służ i oddzielnych ciągów komunikacyjnych jest zagrożeniem dla każdego z Was.Orzyjdziesz wypisać leki na nadciśnienie i spotkasz się z pacjentem który podejrzewa u siebie grypę A może to jednak Covid?Badanie fiskalne nie rozróżnia czy to Covid czy grypa.Roznicuje to właściwie tylko test.Wiec ludzie o co chodzi po co to badanie lekarskie przed wykonaniem testu?Najpierw wywiad i test.Przychodnia to nie szpital jednoimienny.Nie posiada takich zabezpieczeń i lokalowe nie spełniają budynki żadnych wymogów.Lekarze ,pielęgnarki to też ludzie i zawsze pracują narażając się na zakarzenia.Kazdego dnia bo pracuje zawsze z chorymi.CHcecie zamknąć przychodnie dla samych siebie?

    Odpowiedz
  • A
    Agata

    czwartek, 10 września, 2020

    Nie jeden lekarz w przychodni jest ich ok 9 i panie w rejestracji 2 które są bombardowanie telefonami i ciągle muszą wysłuchieac pretensji że nie można się dodzwonić itd jeden drugiemu blokuje linię bo wszys cy dzwonią jak na potęgę to ludzie sami sobie robią problemy….

    Odpowiedz
  • A
    abc

    czwartek, 10 września, 2020

    „badanie lekarskie odbywa się przy pomocy teleporady” – jeśli jakimś cudem pielęgniarki raczą odebrać telefon

    Odpowiedz
  • Z
    ZAZA

    czwartek, 10 września, 2020

    Jeżeli przychodnie POZ będą przyjmować normalnie jak leci każdego to istnieje ryzyko że pacjenci nawzajem się pozakażają i zakażą personel.Wtedy nawet teleporad nie będzie miał kto udzielić.W przychodniach personel jest przeważnie 55+ więc ryzyko duże.

    Odpowiedz
  • M
    monia

    czwartek, 10 września, 2020

    teraz nie idzie się dodzwonić a jak większość będzie chorować to nie wyobrażam sobie
    może trzeba służbie telefony dokupić

    Odpowiedz
  • J
    Józek

    czwartek, 10 września, 2020

    Ilu z Was nosi prawidłowo maseczki?Ilu na brodzie, a ilu z wystającym noskiem? Ilu oskarżało ratowników, pielęgniarki o roznoszenie wirusa? I jeszcze jedno. Dla kogo z Was hejterzy posłanka Lichocka jest guru?

    Odpowiedz
  • S
    Simona

    czwartek, 10 września, 2020

    Ja jestem dumna ze swojego lekarza rodzinnego, jest jedynym lekarzem na całą przychodnię i nigdy nie zawiódł pacjentów. Przyjmował nawet kiedy zaczęła się pandemia i przymusowe kwarantanny, kiedy wszystko zamykali. Obaduchany w fartuch ochronny, rękawiczki i maseczkę, niczym lekarz chirurgii na sali operacyjnej, przyjmował swoich pacjentów w potrzebie. Na pytanie czy się nie boi, przecież wszystkie przychodnie pozamykali odpowiedział, że woli iść do więzienia niż zamknąć przychodnię. Nie udziela i nie udzielał żadnych teleporad, przychodnia funkcjonuje przez cały czas normalnie przyjmując pacjentów.

    Odpowiedz
  • R
    Rejestratorka

    piątek, 11 września, 2020

    Byloby łatwiej gdyby część pacjentów nie leciala do lekarza z byle pierdolami i zaczela myslec jak samemu sobie moze pomóc. Zamiast leciec do lekarza czasem wystarczy uzyc rozumu,po co chodzic z kartkami i z pytaniami? Zbierac syf od chorych oczekujacych w poczekalniach i roznosic po mieście? Przez 3 mce pacjent wysylal maila z zamówieniem na leki i bylo super, teraz przychodza co chwilę a to z kartą na leki albo zapytać czy juz normalnie pracujemy. My akurat tak, pracujemy normalnie-pani w rejestracji. Czy Pan/i cos potrzebuje, czy nie mozna napisac maila lub zadzwonić? Aa niee bo ja tak sobie przechodzilem/am i juz wszedlem/weszlam z ciekawości… Rece opadają.. Sami te infekcje roznosimy. Prosze maila wysylac jest latwiej wygodniej a pacjent na to ze on sie stesknil za nami przeciez sama pani siedzi.. Teraz sama ale przed Panem /pania widzialam dzis 500 osob. Maseczka a po co tylko pani przeciez jest.. Czytaj wyzej.. Ja juz dzis 500 osob obsługiwałam… Chorych.. Nie tylko na covid… Chronmy siebie i innych jesli nie masz potrzeby i sa inne środki komunikacji, które działają nie przychodź do przychodni-nie pomagaj infekcjom sie przemieszczać.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz