Najbliższe 3 miesiące w areszcie spędzi 29-letni mieszkaniec Wysocka Wielkiego, który z piątku na sobotę potrącił dwóch policjantów, a także uszkodził dwa radiowozy. Przez kilkadziesiąt minut goniło go aż 8 pojazdów policyjnych. Mężczyzna częściowo przyznał się do zarzucanego mu czynu. Może nawet 10 lat spędzić za kratkami.
Ostrowski wymiar sprawiedliwości uwzględnił wniosek prowadzącego sprawę prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztu dla 29-latka. Kolejne 3 miesiące mężczyzna spędzi w celu przy ulicy Ledóchowskiego.
– Podejrzany 29 latek nie zatrzymał się do kontroli drogowej i rozpoczął ucieczkę. W toku podjętego pościgu podejrzany ignorował sygnały świetlne i dźwiękowe nie reagując na kierowane wezwania do zatrzymania się, poruszając się przy tym z niebezpieczną prędkością, nie stosując się do znaków drogowych oraz sygnalizacji świetlnej, czym powodował zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego – tłumaczy Maciej Meler, rzecznik ostrowskiej Prokuratury Okręgowej.
Policyjne radiowozy goniące seata wielokrotnie próbowały zrównać się z osobówką, tak by policjanci mogli zatrzymać pędzącego 29-latka. Za każdym razem mężczyzna spychał policyjne pojazdy powodując znaczne zagrożenie dla funkcjonariuszy.
– Gdy policjanci podjęli próbę zatrzymania go opuszczając radiowóz, mężczyzna gwałtownie ruszył w ich kierunku, uderzając w nich przodem kierowanego przez siebie pojazdu – dodaje Meler.