Żużlowców Moonfin Malesy Ostrów czeka w najbliższą niedzielę arcytrudne zadanie, bowiem w meczu 5. kolejki Metalkas 2. Ekstraligi rywalizować będą w Leznie z Fogo Unią. Spadkowiczem, który jest głównym kandydatem do wygrania rozgrywek. Początek tego spotkania o godz. 13:00.
Powrót do składu Ostrovii doświadczonego Grzegorza Walaska odmieniło zespół prowadzony przez Kamila Brzozowskiego. Moonfin Malesa w ostatnim domowym meczu rozbiła Orła Łódź 58:32, odnosząc pierwsze zwycięstwo w sezonie 2025. W najbliższą niedzielę poprzeczka pójdzie jednak zdecydowanie wyżej. Ostrowianie zmierzą się z Fogo Unią Leszno na stadionie im. Alfreda Smoczyka ze spadkowiczem PGE Ekstraligi. I tutaj zdecydowanym faworytem są gospodarze.
Jednym z pozytywów przed niedzielnym meczem jest poprawiająca się sytuacja zdrowotna Sebastiana Szostaka, który w ostatnim spotkaniu startował z naderwanymi więzadłami w kolanie. Czas odgrywa bardzo ważną rolę i jak mówi zawodnik U24 – sytuacja jest zdecydowanie lepsza.
Tor Stadionu im. Alfreda Smoczyka geometrią przypomina ten ostrowski, więc tutaj możemy szukać kolejnych pozytywów. Młodsi zawodnicy bardzo lubią startować w Lesznie. Pytanie czy przełoży się to na zdobycze punktowe naszych żużlowców.
Nie zmienia to jednak faktu, że siła Fogo Unii Leszna jest po stronie gospodarzy. Nawet jeśli oba tory są podobne, to w niedziele nie będzie to mieć większego znaczenia. Janusz Kołodziej czy Grzegorz Zengota nie zwykli przegrywać na domowej nawierzchni.
Przed Moonfin Malesą Ostrów teraz dwie bardzo trudne przeprawy. W najbliższą niedzielę w Lesznie, natomiast 8 czerwca do Ostrowa Wielkopolskiego przyjedzie Ambramczyk Polonia Bydgoszcz.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz