DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Michał Giecz: "To jest jakaś piłkarska pornografia"

Piłkarze w niższych klasach rozgrywkowych wznowili sezon. Pierwsze wiosenne mecze już za nami. Sześć spotkań, w których brały udział najlepsze drużyny naszego regionu walczyło o punkty w ostatni weekend. Ostrovia Ostrów Wielkopolski przegrała na wyjeździe 0:1 w meczu 20. kolejki IV ligi z KS-em Opatówek. Lepiej zaprezentowała się Centra Ostrów Wielkopolski, która pokonała u siebie Zjednoczonych Trzemeszno 2:0. Takim samym wynikiem i zwycięstwem LKS-u Gołuchów zakończyło się ligowe spotkanie z Sokołem Pniewy. Po zaciętym boju także Pogoń Nowe Skalmierzyce wracała do domu zwycięsko, pokonując Olimpię Koło 2:1. Z wygranej na wyjeździe mogli się również cieszyć piłkarze Polonii Kępno, którzy w ten weekend odnotowali najwyższą wygraną, gromiąc Krobiankę Krobia 4:1.

Zapytany o przebieg zimowych przygotowań oraz ocenę meczu z KS-em Opatówek Michał Giecz, nie szczędził słów krytyki opisując warunki, w jakich przyszło jemu i jego kolegom trenować podczas okresu przygotowawczego do rundy wiosennej. – Uważam, że zabrakło nam okresu przygotowawczego, bo to, co my w tym ostrowie trenujemy, to jest jakiś skandal. To jest pornografia piłkarska. To się nie da. W 25 albo 30 trenujemy na połowie boiska albo we wtorki jeździmy na orlika. A inne drużyny w siedmiu zabierają połówkę boiska. I później wychodzimy na mecz. Szkoda, że nie graliśmy na połowie boiska. Pewnie byśmy wygrali – żalił się jeden z najbardziej doświadczonych graczy ostrowskiej drużyny.

W niedzielne popołudnie odbyło się także spotkanie w ramach ćwierćfinału Okręgowego Pucharu Polski między Piastem Kobylin a Jarotą Jarocin. Goście występujący na co dzień w III lidze przeważali od początku spotkania, wychodząc na prowadzenie w 23. minucie po golu Miłosza Kowalskiego. Działo się nie tylko na boisku, ale także na trybunach, gdzie doszło do starć sympatyków obu drużyn. Interweniować musiała policja. Więcej na ten temat w osobnym materiale dostępnym pod tym adresem.

Wyniki weekendowych meczów

IV liga
Sokół Pniewy – LKS Gołuchów 0:2
Olimpia Koło – Pogoń Nowe Skalmierzyce 1:2
KS Opatówek – Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski 1:0
Centra Ostrów Wielkopolski – Zjednoczeni Trzemeszno 2:0
Krobianka Krobia – Polonia Kępno 1:4

1/4 finału Okręgowego Pucharu Polski
Piast Kobylin – Jarota Jarocin 0:1

Napisz do autora

Komentarze (12)
  • K
    kibic

    wtorek, 5 marca, 2019

    Sporo wolnego miejsca jest w centrum przesiadkowym, może tam spróbujcie? Skandal, no ale takie mamy władze.

    Odpowiedz
  • Tylko żużel

    wtorek, 5 marca, 2019

    Za Parowozownie gnój przerzucać pseudopiłkarzyki!!! Jesteście tak ciency że wszystkie wioski was klepią patałachy! Pogódźcie się z tym że jesteście beznadziejni i słabi.Nikt za wami nie będzie płakał,najwyżej ta patologia i parówy na trybunach RUIN Arena ha ha

    Odpowiedz
  • K
    klsdhg

    wtorek, 5 marca, 2019

    Giecz „piłkarzu” ,a przypomnij w jakiej lidze gracie , czy to nie V liga czasem? Jaki poziom i piłkarze takie warunki,widocznie tak was oceniaja wasi działacze.

    Odpowiedz
  • A
    asa

    wtorek, 5 marca, 2019

    Centra jakoś potrafiła wygrać

    Odpowiedz
  • O
    Obiektywny

    wtorek, 5 marca, 2019

    W Brazylii nawet kapci nie potrzebują żeby grać w piłkę! Baa, boiska nie potrzebują a grać potrafią dużo lepiej od polskich kopaczy.

    Odpowiedz
  • M
    mieszkaniec

    wtorek, 5 marca, 2019

    Jaki klub takie granie, jakie władze takie treningi. Jeśli klub musi mieć do treningów stadion no to jeszcze poczeka. W miarę dobrych do treningów boisk piłkarskich jest w Ostrowie kilka. Tyle, że właścicielom trzeba zapłacić za treningi. Bida z nędzą, ale czekają na miliony, które miasto ma włożyć w stadion za parowozownią. Najwyższy czas, żeby miasto wkroczyło i postawiło sprawę jasno. Tylko jeden klub Ostrovia, powstały z połączonych klubów dostanie pieniądze od miasta. Jak się nie dogdają to żaden. koniec z tym chłamem, czas na porządną piłkę.

    Odpowiedz
  • K
    kurłaa

    wtorek, 5 marca, 2019

    Ale przynajmniej te piłkarzyki są Ostrowiakami,albo mieszkańcami okolic,a nie przepłacone Szroty sportowe w żużlu czy koszykówce.Zatrudnia się najemników za wielkie pieniądze,a piłkarze grają z czystej pasji,bo grosze dostają marne.Wynik owszem się liczy,ale reprezentowanie swojego miasta liczy się bardziej;) Tu polega różnica…ale oczywiście prawdziwy Janusz sportu tylko się chwali że w klubie jest Ostrów WLKP a tak naprawde żadnego ostrowiaka;) KURŁAAA

    Odpowiedz
  • K
    KURANII

    wtorek, 5 marca, 2019

    Ludzie ,czy wy jestescie poje…. ?
    Przecież Michał ma całkowitą racje,klub założony w 1909 r nie ma boiska!!
    Tutaj ta wypowiedz ma przecież szerszy rozgłos ,my nie mówimy tu o pierwszej druzynie ,my mówimy ,że w Ostrowie nie ma gdzie grać w piłkę !!!!Orliki są ,ale granie na noch to jest wykanczanie organizmu,młodzi piłkarze za chwile beda łapać nieprawdopodbne kontuzje ,biegajac po tak twardych podłożach….
    To jest wstyd dla miasta ,żeby Plesze ,ostrzeszów ,jarocin mieli po kilka płyt i goscili u Siebie na obozach druzyny extraklasowe!!!W tym miescie ,żadna hala ,żaden stadion a własnie kompleks z prawdziwego zdarzenia jesy w naszym miescie niezbedny!!!W kosza gra może 200-300 dzieci ,na żużłu mamy słownie jednego wychowanka ,w pilke w samych tylko Akademiach gra ponad 1000 dzieci!!!Tutaj o nich trzeba zadbać ,a Michał tą wypowiedzią trafił idealnie w punkt!
    Tutaj nie chodzi czy to 1 ,5 ,czy 17 liga ,chodzi o fakt ze w 30 trzeba trenowac na 1 polowie ,a na drugiej kilku gra w jedno podanie bo se wynajęli boisko…..MASAKRA

    Odpowiedz
  • K
    Ktoś

    wtorek, 5 marca, 2019

    Tak się zastanawiam nad tymi wszystkimi komentarzami i większość z was zle odczytała ten wywiad .Przeciez ten piłkarzyna niepowodzenie w meczu ligowym usprawiedliwia niekomfortowym warunkom treningowym .Porazke usprawiedliwia ze jest ich za dużo ? A Opatowek to może ma obiekty na ektraklase i sobie dał radę .Mam radę do tego Pana .Najpierw szukaj winy w swoim pseudo graniu a nie winę zwalać na warunki treningowe

    Odpowiedz
  • A
    arci

    czwartek, 7 marca, 2019

    Piłkarska Ostrovia to tak, jak Ostrovia ręczna tylko narzekać i marudzić potrafi. Oczywiście, ręczni mają 90 procent budżetu z miejskiej kasy. W piłce też dostają duże pieniądze 70, albo 80 tys na piątoligowy zespół to jest spora kasa. Niestety, ani ręczni ani piłkarze nie mają szczęścia do działaczy. W piłkarskiej wszystko ciągnie pan Kwiecień, choć tam nie ma pomysłu na klub i jego zarządzanie. W obu klubach najlepiej im wychodzi narzekanie i marudzenie i wytykanie innym, często swoje ataki kierują w żużel, ale tam widać, że są pomysły i działanie, a nie siedzenie z założonymi rękami. Poza tym skandalem jest, że mamy dwie mierne drużyny piłkarskie w 5 lidze, po co i dla kogo to? miasto powinno powiedzieć wyraźnie: macie stworzyć jeden zespół porządny, a nie dwa słabe. Co do braku stadionu dla piłkarzy, tutaj nikt nie ma niczego, ani ręczni, ani koszykarze, ani też żużlowcy, choć w stadion miejski pompowane są ostatnio największe pieniądze. Działaczom jednak polecam wziąć się do pracy, a nie walenie we władzę itd itp

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz