„Krew pilnie potrzebna„ – taki komunikat wystosowało Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kaliszu. Jednostka apeluje o zgłaszanie się do punktów poboru, ponieważ zapasy niektórych grup krwi w naszym regionie są na bardzo niskim poziomie. A tego płynu może potrzebować każdy z nas.
Zapasy danej grupy krwi, którymi dysponuje Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kaliszu (pod centrum podlegają oddziały terenowe w Ostrowie Wielkopolskim, Ostrzeszowie, Krotoszynie i Koninie) są orientacyjne wyrażone na poniższej grafice.
Sytuacją jest zaskoczony nawet Jerzy Kiszka, lekarz zajmujący się kwalifikacją krwiodawców. Jego zdaniem przyczyn tego stanu rzeczy można upatrywać w dużej ilości wypadków komunikacyjnych, a także minionym sezonem urlopowym, kiedy mniej osób decyduje się na wizytę w punkcie poboru.
Warto więc się zmobilizować i pomyśleć o oddaniu tkanki. Zaznaczamy też, że nie ma powodu do paniki. Jak zapewnia nas Dorota Śpigiel, kierownik Pracowni Serologii Transfuzjologicznej ostrowskiego szpitala, placówka dysponuje bezpieczną ilością zapasów. Co nie znaczy, że sytuacja nie może ulec zmianie.
