Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Rozpoczęło się bardzo obiecująco. Kosz Pleszew szybko przejął inicjatywę wychodząc na prowadzenie w pierwszej kwarcie. Problemy zaczęły się w drugich dziesięciu minutach kiedy goście odrobili i wyszli na prowadzenie. Od żadna ze stron nie potrafiła uzyskać bezpiecznej przewagi.
W trzeciej kwarcie Chrom Żary prowadził różnicą ośmiu punktów i kiedy wydawało się, że lider tabeli ma sytuację opanowaną, sprawy w swoje ręce wziął Mikołaj Spała. Skrzydłowy kosza zdobywał kolejne punkty, po chwili dołączył Alan Urbaniak trafiając za trzy i końcówka była bardzo wyrównana.
Ostatecznie goście wygrali 89:80. Kluczowymi postaciami w zespole z Żar był doświadczony duet rozgrywających Mariusz Matczak – Dariusz Kalinowski. Pierwszy w całym meczu rzucił 24 punkty, drugi trafiał najważniejsze rzuty. Zwłaszcza w końcówce, kiedy ważyły się losy meczu.
Dla pleszewskiej drużyny był to jedenasty przegrany mecz w sezonie, co na chwile obecną daje ósme miejsce w tabeli. Patrząc przez pryzmat udanego poprzedniego sezonu oraz wzmocnień w składzie, nie jest to wynik zadowalający pleszewskie środowisko koszykówki.
Miejmy nadzieję, że zespół Kosza Pleszew problemy ma już jednak za sobą i pełnie swoich możliwości pokaże w następnym spotkaniu w Kościanie z Obrą. Ten mecz w sobotę 9 lutego. Do własnej hali koszykarze z Pleszewa wrócą tydzień później, kiedy zagrają z rezerwami Śląska Wrocław.
poniedziałek, 4 lutego, 2019
panie redaktorze gdzie te wzmocnienia na jakich pozycjach przyjedzie pan raz na 3 miesiące i się będzie mądrował a z kim rozmaiałes ze nie zadowalający ze swoim kolega Szymonem . Zespól został zbudowany z graczy którzy nie mieli propozycji z innych klubów za bardzo tanie pieniądze . Stracilismy lidera Mrówczyńskiego , Lasotę ,Urbaniaka i Mowlika i kto tak wzmocnił zespół poza Spałą. Postawiono na mlodego Zimnego i Marka zeby sie ograli w tym sezonie. I zespół w tak silnej grupie ma jeden cel utrzymanie i wszyscy poza panem sa zadowoleni bo jest to blisko. ale lepiej tam opowiadac achy o ostrovi bo o Stali to tez nic
poniedziałek, 4 lutego, 2019
Patrząc na nazwiska wiele się nie zmieniło, paru obwodowych odeszło a przyszli z Ostrowa, ale wysokich niestety nie ma, widać na boisku że nie są nawet ze średniej półki…
wtorek, 5 lutego, 2019
Redaktorze Gebel trzeba pisać rzetelnie gdzie są te wzmocnienia w Pana ocenie na jakich pozycjach klub się wzmocnił jaki klub ma budżet i jakie ma cele w jaki sposób powstawał klub w tym sezonie dramat i tyle pisanie źle bo mi się tak podoba i ja stwierdziłem że tak jest a kogo lubię to będę pisał że jest pieknie a kogo nie to będę zawyżał cele i wogole pokazywał jak nie jest
wtorek, 5 lutego, 2019
Pod kątem drugiej ligi czy lepszy od Mrowczynskiego to bym się kłócił Małecki miał w Pleszewie duży problem na początku z graniem na poziomie 2 ligi do tego grał z kontuzja jak się wyleczył i zagrał parę męczy dobrych to poszedł do innego klubu a teraz od pięciu męczy już go nie ma w klubie to patrząc na pryzmat Mrowczynskiego ile ten chłopak dawał w tamtym sezonie to trochę nie wyszło Panu to porównanie a co do Grudzińskiego to zespół gra lepiej bez niego niż z nim i wogole nie trenuje z zespołem i jest na meczu co jakiś czas więc to bardziej Pleszew robi przysługę mu że ma gdzie zagrać niż odwrotnie ale o wzmocnieniu to nie ma co pisać. Co do Spaly do zgoda jest wzmocnieniem ale czy zastąpił Lasote Mowlika i Urbaniaka albo Pawlika to wątpię może tylko Mowlika bo to ta sama pozycja a i jak by się Pan orientował to według każdego liga jest silniejsza niż w tamtym roku co świadczy ze zespoły jak Nysa która ma budżet dwa jak nie trzy razy większy od Pleszewa jest za Koszem jak i Rawicz z większym budżetem i trenerkę z pierwszej ligi wziętym ale wiem Pan będzie tylko podkreślał że Ostrovia ma tylko najniższy budżet w lidze brak obiektywizmu a później się Pan dziwi że ktoś Pana nie wpuszcza
wtorek, 5 lutego, 2019
Słyszałem że ktoś też mówił że Małecki jest lepszy od Chylińskiego to pan czy ktoś inny
wtorek, 5 lutego, 2019
Nie lubię kiedy ktoś do dyskusji używa nadinterpretacji moich słów. Chciałem dobrze, ale widocznie lepiej będzie jak wzorem mojego poprzednika będę unikał meczów pleszewskiej drużyny. Pozdrawiam.