DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Libacja przy żłobku i spotkanie po pracy zakończone mandatami

Ostrzeszowscy policjanci ujawnili grupę młodych osób, która spotkała się przy ulicy Kąpielowej. Wytłumaczyli, że za mało czasu spędzili razem w pracy i chcieli się spotkać także w czasie wolnym. – Funkcjonariusze przypomnieli grupie dwudziestoparolatków o powadze panującej sytuacji w poważniejszy sposób – cała piątka została ukarana mandatami karnymi – informuje sierż. sztab. Adam Juszczak, oficer prasowy KPP w Ostrzeszowie.

Policjanci z Ostrzeszowa zatrzymali także inną grupę młodych osób, które łamały obowiązujące obecnie zasady. – Patrol ujawnił cztery osoby wesoło rozmawiające przy ulicy Sienkiewicza w Ostrzeszowie. Mężczyźni w wieku od 17 do 28 lat stwierdzili, że mieli się spotkać u kolegi, ale nie udało im się tam dotrzeć, dlatego prowadzili rozmowę na ulicy. W tym przypadku policjanci również nie potraktowali takiej nieodpowiedzialności ulgowo. Na mężczyzn nałożyli mandaty karne – dodaje Juszczak.

CZYTAJ: Ponad 1,1 mln zł ze zbiórki dla szpitala. Co już kupiono, a czego nadal brakuje?

Mandatem ukarano także czterech mężczyzn, którzy przebywali w samochodzie i spożywali alkohol. – Panowie spotkali się tam wyłącznie w celach towarzyskich. Funkcjonariusze nie widzieli podstaw do ulgowego potraktowania mężczyzn. Ich nieodpowiedzialna imprezka nie tylko łamie wprowadzone zaostrzenia przepisów, ale też podnosi ryzyko epidemiologiczne. Cała czwórka została ukarana mandatami w wysokości 100 złotych każdy – mówi Juszczak.

W powiecie ostrzeszowskim doszło także do złamania kwarantanny. To już drugi taki przypadek. Wcześniej zasad izolacji domowej nie przestrzegał 21-latek, który został ujęty przez funkcjonariuszy.

Teraz kwarantannę złamał 31-latek. Jest on objęty kwarantanną od połowy marca. -Wcześniej tego samego dnia byli u niego policjanci na kontroli. Pan nie skarżył się na żadne dolegliwości, niczego nie potrzebował. Funkcjonariusze przypomnieli o obowiązku pozostania w domu i ewentualnych sankcjach za niestosowanie się do kwarantanny. Kilka godzin później mężczyznę zmęczyło ciągłe przebywanie w domu i postanowił wybrać się na spacer. Na jego nieszczęście zauważył go patrol dzielnicowych. Mężczyzna zaczął zachowywać się nerwowo, głębiej skrył twarz pod kapturem. Dzielnicowi podjęli się legitymowania mężczyzny i już podczas rozmowy rozpoznali go jako osobę objętą kwarantanną – informuje oficer prasowy policji w Ostrzeszowie. 31-latek zostanie ukarany. Jego sprawa trafiła już do Sądu Rejonowego w Ostrzeszowie.

To jednak nie koniec doniesień o niesubordynacji mieszkańców. W Ostrowie Wielkopolskim policjanci przyłapali siedmiu mieszkańców, którzy popijali alkohol w okolicach jednego ze żłobków na terenie miasta. – W tym „towarzyskim” spotkaniu uczestniczyły dwie kobiety w wieku 22 i 32 lat. Oraz pięciu mężczyzn w wieku 24-35 lat. Osoby te zachowały się bardzo nieodpowiedzialnie. W rozmowie z policjantami, jeden z mężczyzn oświadczył, że chętnie przyjmie karę od sądu. Teraz za swoje bezmyślne postępowanie poniosą konsekwencje. Policjanci, wobec tych osób skierowali do sądu wniosku o ukaranie – mówi sierż. sztab. Małgorzata Michaś, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim.

Funkcjonariusze apelują o odpowiedzialne zachowanie w czasie pandemii koronawirusa i nie stwarzanie zagrożenia, które może skutkować rozprzestrzenieniem się wirusa.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz