Ktoś w ostatni weekend zostawił cztery małe pieski wraz z mamą na drodze Witaszyczki - Zakrzew przy przejeździe kolejowym. - Gratulujemy temu kto bezsensu rozmnożył swoją sunię, a potem zgrabnie pozbył się całej rodziny - czytamy w poście schroniska dla zwierząt w Radlinie.
Teraz Diora, Dina, Drops i Dey szukają kochających, cierpliwych i odpowiedzialnych domów. Dzieciaki są rozbrykane, energiczne, wesołe. Uwielbiają wspólne zabawy i kontakt z człowiekiem. Nie są bojaźliwe. mają ok 2 miesięcy.
Posiadają komplet szczepień, zostały również odrobaczone. Docelową będą psami 10-12kg
Szukamy najlepszych domów na świecie! Prosimy o rozważne decyzji o adopcji – pies to nie zabawka! Obowiązuje wizyta przedadopcyjna!
Kontakt w sprawie adopcji 661-100-252
Tak najprościej się pozbyć piesków jak śmieci. A o sterylizacji to każdy zapomina. Ten kto to zrobił to wielkie zero, śmieć nic nie wart. Pusty wrak w środku. Pieski cudowne. Życzę by trafiły do dobrych ludzi.
Rozpowszechnić w internecie, na pewno życzliwy sąsiad rozpozna pieski i wskaże właściciela.
Ale piękne słodziaki. Oby znaleźli się dobrzy ludzie, którzy dadzą im dom i miłość.