
Do awantury między dwojgiem mężczyzn doszło w jednym z mieszkań w Krotoszynie minionej nocy. W końcu doszło też do szarpaniny między 34-latkiem, a konkubentem matki syna zmarłego. Policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenie po tym, jak kogoś z sąsiadów zaniepokoił hałas dobiegający z mieszkania. – Funkcjonariusze na miejscu stwierdzili, że mężczyzna nie dawał oznak życia – informuje Bartosz Karwik, zastępca rzecznika prasowego krotoszyńskiej policji. Lekarz wezwany do nieprzytomnego mężczyzny stwierdził zgon.
Policja prowadzi dochodzenie pod nadzorem prokuratora. Co było przyczyną śmierci – zostanie ustalone. Jedną z możliwości jest przedwczesny zawał u 34-latka, inna opcja to zgon będący konsekwencją bójki. – Drugi mężczyzna został zatrzymany przez policję – mówi Bartosz Karwik.