Korzyści płynące z kontaktu z naturą – leśne spacery i ogrody

Człowiek ewolucyjnie od zawsze jest częścią natury, o czym zapominamy przebywając w betonowej dżungli. Coraz więcej badań pokazuje jednak, że przebywanie w naturze ma na nas zbawienny wręcz wpływ. Sprawdź, dlaczego tak jest!

Natura jako terapia dla ciała i umysłu

Człowiek w swoim DNA ma silnie zapisaną potrzebę biofilii, czyli chęć obcowania z naturą. Ludzie odczuwają wręcz intuicyjną więź, która ciągnie ich do przyrody, choć często ta więź zagłuszana jest przez bodźce nowoczesnego świata.

Kiedy dopuścisz jednak do siebie pierwotne instynkty, zauważysz, że przebywanie w naturze obniża ciśnienie krwi, poprawia jakość snu, redukuje napięcia w ciele i poziom hormonu stresu.

Niektórzy w poszukiwaniu naturalnej terapii udają się także do specjalistów, którzy zalecają dodatkowe wsparcie – może być to więc recepta na marihuanę albo inna suplementacja dobrana indywidualnie. Faktem jest, że to, co pochodzi z natury, ma na nas zbawienny wpływ – i nie chodzi tylko o różnego rodzaju substancje.

Leśne kąpiele – spacer, który naprawdę leczy

Mianem leśnych kąpieli określa się spacery bez celu odbywane na łonie natury. Polegają na kompletnym zanurzeniu się w przyrodzie, stąd porównanie ich do kąpieli – chodzi o to, by maksymalnie zagłębić się w naturalny rytm lasu, oddać się bez reszty doświadczeniom płynącym z przebywania w naturze.

Już 20 minut leśnego spaceru obniża tętno i realnie redukuje poziom kortyzolu obniżając poziom stresu. Należy jednak spacerować powoli, z uważnością, przyglądając się roślinom, skupiając się na jednym zmyśle naraz, by następnie przejść do kolejnego.

Słuchaj, wąchaj, dotykaj, niektórych rzeczy możesz nawet posmakować. Zostaw telefon w plecaku, nie dopuszczaj, by jakiekolwiek nowoczesne bodźce zepsuły Ci doświadczenie. Nie musisz szukać specjalnego miejsca ani ładnych widoków, bo natura zadziała tak samo w każdym miejscu. Nada się nawet mały las na terenie miasta – przyroda pomoże Ci w ten sam sposób.

Ogród jako przestrzeń relaksu

Nawet kilka doniczek na balkonie można potraktować jako domowy ogród i korzystać z dobrodziejstw wynikających z pracy w naturze. Uprawa roślin jest bowiem nauką uważności, bezpośrednim kontaktem z życiem, z przyrodą, z fakturami i zapachami.

Dbanie o rośliny uspokaja, redukuje kortyzol, pozwala Ci w dowolnym momencie przenieść się w miniaturowy świat natury, co ma duże znaczenie szczególnie wtedy, gdy na regularny wypad do lasu zwyczajnie nie masz czasu.

Jeśli Twoim celem jest wspomaganie relaksu innymi dostępnymi metodami, przyda Ci się dobra klinika konopna i konsultacja ze specjalistą, który doradzi Ci naturalną suplementację i rozwieje wszystkie wątpliwości.

Kontakt z naturą nie jest wcale ucieczką od świata, a jedynie przywróceniem pierwotnego odczuwania, które mamy zakodowane w DNA – i jest to fakt potwierdzony naukowo. Korzystaj więc z terapeutycznego działania przyrody dzień po dniu, aby lepiej radzić sobie ze stresem i podnieść jakość swojego życia!