Małżeństwo jadące ścieżką rowerową ulicą Limanowskiego w Ostrowie Wielkopolskim, zauważyło, iż kierujący samochodem osobowym, który zatrzymał się na ulicy Nadbrzeżnej przed wjazdem na ulicę Limanowskiego dziwnie zachowuje się za kierownicą. Podejrzewając, że kierowca może być pijany, małżeństwo postanowiło zatrzymać kierującego. – Podjechali pod pojazd, uniemożliwili dalszą jazdę 34-latkowi i zabrali kluczyki. O sytuacji powiadomili ostrowską policję – informuje mł. asp. Małgorzata Michaś, oficer prasowy KPP w Ostrowie Wielkopolskim.
Badanie alkomatem wykazało 2,7 promila w organizmie 34-latka. Dzięki czujności małżeństwa udało się uniknąć ewentualnej tragedii. Teraz kierowca odpowie przed sądem za jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi mu do dwóch lat więzienia. Sąd może nałożyć także na niego karę w wysokości od 5 tysięcy do 60 tysięcy złotych. 34-latkowi zabrano także prawo jazdy i może je utracić nawet na trzy lata.
I takich ludzi podziękować im za to to nie powiedzą w TV proart ale jak to by był milicjant 🐕 albo ktoś inny a jeszcze jechał po pracy i zatrzymał to zaraz by dostał premię