DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Kompletnie pijani wsiedli za kierownicę. Długo nie pojeżdżą...

Do jednego z zatrzymań doszło na terenie powiatu pleszewskiego w miejscowości Kościelna Wieś. Policję powiadomili świadkowie, którzy poinformowali, że jazda kierowcy opla może wskazywać, że jest pijany. – Świadkowie doprowadzili do ujęcia kierowcy. Gdy mężczyzna się zatrzymał, podeszli do niego i zaczekali na przyjazd policjantów. Jak się okazało, za kierownicą pojazdu siedział 42-letni mieszkaniec gminy Gołuchów. Badanie na urządzeniu pomiarowym wykazało 3 promile alkoholu w organizmie – informuje st. asp. Monika Kołaska, oficer prasowy KPP w Pleszewie. Dodatkowo okazało się, że pojazd nie miał ważnego badania technicznego, dlatego zatrzymano także dowód rejestracyjny.

Zaledwie kilka godzin później ujęto kolejnego kierowcę, który miał tym razem blisko dwa promile alkoholu w organizmie. 47-letniego mieszkańca Pleszewa zatrzymano przy ulicy Szpitalnej.

W powiecie ostrzeszowskim również zatrzymano pijanego kierowcę. Tym razem mężczyzna postanowił wsiąść za kierownicę motocykla. Policjanci zatrzymali go, bo pojazdem jechał… po chodniku. – W toku wykonywanych czynności, w tym kontroli trzeźwości, okazało się, że 51-letni mieszkaniec Ostrzeszowa, kierował motocyklem marki Yamaha znajdując się w stanie nietrzeźwości. Urządzenie wskazało 0,96 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, co daje prawie dwa promile. Ponadto sprawdzenie kierującego w policyjnej bazie danych pozwoliło na ustalenie, że nie posiada on również uprawnień do kierowania wskazanym pojazdem – mówi st. asp. Magdalena Hańdziuk z ostrzeszowskiej jednostki.

Wszyscy trzej mężczyźni staną przed sądem. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi im do dwóch lat więzienia.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz