Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Wracamy do tematu 19 kg kokainy znalezionej w paczce z bananami, która trafiła do jednego ze sklepów sieci Biedronka w Ostrowie Wielkopolskim. W piątek o nietypowym znalezisku poinformowano służby. Towar zabezpieczono, a sprawą zajęła się prokuratura.
CZYTAJ: Gigantyczne podwyżki m.in. dla posłów i ministrów? Sejm jest “za”, a Ty?
Komunikat wystosowali przedstawiciele spółki, który podkreślili, że współpracują ze służbami w tym zakresie. „Bezpieczeństwo klientów i produktów jest dla nas absolutnym priorytetem, dlatego też po znalezieniu zawartości niewiadomego pochodzenia w jednym z naszych sklepów natychmiast podjęliśmy odpowiednie kroki. Przede wszystkim poinformowaliśmy o sprawie stosowne służby, z którymi pozostajemy w ścisłej współpracy oraz dostawcę produktu, odpowiedzialnego za tę konkretną dostawę” – czytamy na portalu finanse.wp.pl, który otrzymał odpowiedź od spółki.
Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim, która wszczęła śledztwo, poinformował, że kokaina pochodziła z jednego z krajów na terenie Europy, a banany dotarły do Polski z Ekwadoru. – Postępowanie będzie się toczyć w kierunku przestępstwa przemytu wewnątrzwspólnotowego środków środków odurzających o znacznej wartości jak i ilości. Zagrożenie ustawowe w tym przypadku wynosi od 3 lat pozbawienia wolności do lat 15. Na dalszym etapie postępowania zachodzi konieczność wykonania szeregu czynności zmierzających do ustalenia dokładnego miejsca wyładunku jak również miejsca przesyłania i transportu tej konkretnej partii narkotyków – wyjaśnia.
CZYTAJ: Lekarze dają jej 4 miesiące życia… Guz rośnie z każdym dniem. Nie czekaj, pomóż Ani!
niedziela, 16 sierpnia, 2020
Jak można oddać 5 milionów złotych policji ?
poniedziałek, 17 sierpnia, 2020
A wy co chcecie dilować ze się nie zgarzacie i przykro ,dowiedzieli by się kto narkotyki przytulił i do drzwi zapukaja a tak wiadomo gdzie i tyle