Do incydentu doszło w Kobylej Górze w powiecie ostrzeszowskim. Po rozpoczęciu interwencji funkcjonariusze ustalili, że 31-latka wybiegła na ulicę z dzieckiem na ręku po tym, jak w trakcie awantury jej mąż zastosował wobec niej i dziecka przemoc. – Oświadczyła ona, że mąż będąc pod wpływem alkoholu (1,24 mg/l), wszczał awanturę podczas której kilkakrotnie uderzył ją pięścią w twarz. Z ustaleń wynika, że mężczyzna wymierzając cios pokrzywdzonej uderzył również w głowę 4-miesięcznego syna, którego trzymała na rękach – relacjonuje kom. Ewa Jakubowska z KPP w Ostrzeszowie.
Przesłuchaniem mężczyzny tuż po jego wytrzeźwieniu zajął się prokurator. Mężczyzna miał zeznać, że powodami awantury były nieprawidłowa opieka kobiety nad ich synem oraz bałagan w domu. To miało sprowokować agresora. Kobieta i 4-miesięczne dziecko trafili do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Lekarze ustalili, że pokrzywdzona doznała złamania kości nosowej, a chłopczyk stłuczenia głowy.
Mężczyzna usłyszał zarzut naruszenia czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, za co grozi mu kara grzywny lub kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Kobieta zatrzymała kierowcę na trasie i lamentowała, że została kobieta. ? Nie rozumiem……..
Wsadzic gnoja do wiezienia na 15 lat. Jedno jest pewne ze on nigdy nie bedzie dobrym mezem ani ojcem.
pani redaktor nawaliła błędów i rozmija się z oczywistymi faktami oj ktoś nie tę szkołę skończył