Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Pierwsze posiedzenie Kaliskiej Rady Kobiet przeszło do historii. Skupione było głównie wokół uroczystości i formalności. Prezydent Krystian Kinastowski wręczył 11 członkiniom akty powołania, a przewodniczącą nowej organizacji została Kamila Majewska. Jej zastępczynią została Aneta Staniszewska.
CZYTAJ TEŻ: Radne zastąpiły zmarłych samorządowców. Zmiany w Radzie Powiatu Ostrowskiego
W skład rady wchodzą przedstawicielki różnych środowisk o odmiennych poglądach i punktach widzenia na to, w jaki sposób powinno rozwijać się miasto. Członkinie Kaliskiej Rady Kobiet wierzą, że będą w stanie znaleźć płaszczyznę porozumienia i skutecznie doradzać władzom miasta. Wśród zadań rady znajdą się m.in.: opiniowanie miejskich inicjatyw, pism oraz innych dokumentów dotyczących spraw kobiet, ale Rada będzie mogła także zgłaszać własne pomysły, które będą miały w założeniu poprawić jakość życia kaliszanek oraz wszystkich mieszkańców miasta.
– Nie mam wątpliwości, że będzie to gremium, w którym zrodzi się wiele cennych inicjatyw. Reprezentujecie panie różne środowiska. To bardzo ważne, bo Rada z pewnością będzie zajmowała się różnymi sprawami. Liczę na to, że będzie nam się dobrze współpracowało. Życzę paniom owocnej działalności w Kaliskiej Radzie Kobiet. Oby było to dla pań nie tylko miejsce realizacji ciekawych inicjatyw na rzecz miasta, ale także miejsce realizacji własnych celów i ambicji. Powodzenia – powiedział prezydent Kalisza Krystian Kinastowski.
Czy rady kobiet powinny zacząć funkcjonować na szerszą skalę także w innych miastach? Jakie inicjatywy m.in. na rzecz kobiet powinny zostać podjęte w regionie? Macie pomysły? Podzielcie się nimi w komentarzach.
niedziela, 23 maja, 2021
Ta rada to kpina. Poza jedną osobą reszta z nadania. Stanowisko przewodniczącej w zamian za zdradę polityczną.