– Był taki pomysł, bylibyśmy pierwsi w Polsce. Mogę nawet zdradzić o kogo chodziło. Były zawodnik ostrowskiej drużyny Kamil Brzozowski, wyszedł z taką propozycją do Mariusza Staszewskiego, żeby stoczyć pojedynek bokserski – zdradza Paweł Wojtaszak, organizator X Gali Octagon No Mercy.
Były nawet prowadzone rozmowy, żeby doszło do takiego pojedynku. Ostatecznie, na przeszkodzie stanął termin organizowanej gali. – To miała być, któraś z marcowych gal organizowanych przez nas. Było to chwilę przed startem sezonu i obaj panowie, nie byliby w stanie odpowiednio przygotować się siłowo do pojedynku bokserskiego, żeby za miesiąc wsiąść na motocykl żużlowy. Temat jest jednak ciekawy, więc wrócimy do niego – dodaje Wojtaszak, który już 20 lutego zorganizuje kolejną galę, pierwszą po pandemii koronawirusa.
Walka miałaby charakter pokazowy, przecież obaj z bardzo dobrym skutkiem współpracowali w ostrowskim klubie. Bardzo często, dochód z podobnych pojedynków przekazywany jest na cele charytatywne, więc nie mamy nic przeciwko, żeby Kamil Brzozowski w najbliższym czasie ponowił swoją propozycję.
Ha ha ha może w oktagonie Brzoza znalazłby ustawienia których szuka przez cały czas ha ha ha ha ha ha yebłem…