Władze powiatu jarocińskiego chcą postawić pomnik w miejscu, gdzie w maju 1946 roku funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa zamordowali Józefa Rosadę i Stanisława Pawlaka, dwóch młodych żołnierzy walczących z systemem komunistycznym. Do tej pory w miejscu kaźni wisiały tylko dwie mało znaczące kapliczki.
Aleja Niepodległości w Jarocinie i okolice cmentarza. Tutaj, jak głosi tablica pamiątkowa 14 maja 1946 roku funkcjonariusze UB zamordowali dwóch młodych mężczyzn, którzy przeciwstawiali się władzy komunistycznej.
Władze powiatu jarocińskiego chcą, by w miejscu w którym UB zamordowało Józefa Rosadę i Stanisława Pawlaka stanął pomnik.
Decyzja co do ostatecznego kształtu pomnika w tym miejscu ma zostać podjęta w najbliższych tygodniach. Obaj zamordowani w tym miejscu są pochowani na cmentarzu katolickim w Jarocinie.
W materiale filmowym mówi Mirosław Drzazga, wicestarosta jarociński.