DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Kwartet Ptaszyna Wróblewskiego zaprezentował ostrowskiej publiczności przekrojowy materiał od utworów skomponowanych przez lidera składu, aż po kompozycje Andrzeja Kurylewicza czy standardy jazzowe. Charakterystycznym elementem każdego koncertu giganta polskiego jazzu są zapowiedzi utworów.
– Ptaszyn to fantastyczny gawędziarz. To jak on potrafi niektóre rzeczy spuentować, to można pozazdrościć – mówi Telewizji Proart Jerzy Wojciechowski, prowadzący niedzielny koncert.
Ptaszyn to chodząca encyklopedia. Jego wiedza ogranicza się nie tylko do dat, ale swobodnie włada nazwiskami, nazwami, faktami, tytułami czy składami zespołów. Wielokrotnie prostował informacje zawarte w publikacjach prasowych, wydawnictwach płytowych oraz książkach. Sam jest autorem audycji „Trzy kwadranse jazzu” w radiowej „Trójce”.
Wróblewski kończąc występ w ostrowskiej Starej Przepompowni twierdził, że każdy dobry koncert jazzowy musi zakończyć się bluesem. Tak też w tym przypadku się stało.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz