Nie milkną echa piątkowego sukcesu koszykarzy BM Slam Stal nad Stelmetem Zielona Góra. Ostrowianie raz jeszcze potwierdzili, że we własnej hali czują się znakomicie. W meczu numer 4 doskonałą robotę wykonali też kibice. W hali nie było nikogo, kto by oszczędzał gardło, czy ręce. Atmosfera była wyborna. - Nasi kibice są najlepsi - mówią zawodnicy ,,Stalówki". Ostrowianie odrobili straty i w półfinale wszystko jest nadal otwarte. - Wiem, że jest euforia. Wszyscy są szczęśliwi, ale my już myślimy o poniedziałkowym meczu. Chcemy tam wygrać - podkreśla Łukasz Majewski.