DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Czyścił pojemniki z chemikaliami na prywatnej posesji. Chce poddać się karze

O sytuacji został też wtedy powiadomiony Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Na podwórzu znaleziono nieznaną substancję, a jej próbki zostały przewiezione do badań laboratoryjnych.

Pojemniki z resztkami niebezpiecznych substancji, mężczyzna przechowywał na terenie swojej posesji. – Mężczyzna przy użyciu myjki ciśnieniowej dokonywał czyszczenia tych pojemników. Kolejne mył za pomocą pompy i węża strażackiego i wlewał do nieczynnego szamba i kolejno do kanalizacji miejskiej – informuje Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Okazało się, że wszystko trwało dziesięć lat. Mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego przyznał się do zarzucanych mu czynów i chce dobrowolnie poddać się karze. Oprócz kary więzienia w zawieszeniu, grozi mu grzywna oraz dziesięć lat zakazu prowadzenia działalności gospodarczej. Ostateczna decyzja należy jednak do sądu.

Napisz do autora

Komentarze (3)
  • ?

    czwartek, 11 kwietnia, 2019

    To pikuś. Czy to prawda, iż RZZO planuje podwyższenie kwatery ze śmieciami o 4m w górę w stosunku do posiadanej obecnie zgody. To dopiero może być smród w porównaniu do obecnego, przy tak znacznym wyniesieniu źródła fetoru ponad przyległy teren..

    Odpowiedz
  • M
    miastowy

    piątek, 12 kwietnia, 2019

    Śmieszne chce poddać się karze. Za to co robił przez 10 lat. Musi a nie chce. Sama kara rok w zawieszeniu i grzywna to śmiech. Truł mieszkańców przez tyle lat. Grzywna to pewnie pryszcz dla niego za to co zarobił przez tyle lat na sprzedaży pojemników.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz