DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Zaczęło się wyjątkowo dobrze. Dwie trójki Treya Drechsela i dwa punty Damiana Kuliga raptem po ponad dwóch minutach spotkania dały Stalówce pięciopunktowe prowadzenie w Słupsku. Sporo niecelnych rzutów i straty piłki sprawiły, że Grupa Sierleccy Czarni pierwszą kwartę „oddali” Stalówce mając aż 11 punktów mniej niż mistrzowie Polski.
Druga kwarta należała do Kalifa Younga i Marka Klassena z drużyny gospodarzy meczu. Pierwsze punkty w zespole żółto-niebieskich nabił Damian Kulig utrzymując jedenastopunktową przewagę nad rywalem wywalczoną w pierwszej kwarcie. Na parkiecie uaktywnił się też Palmer Jr. Dokładając 6 punktów dla Stalówki. Druga kwarta zakończyła się remisem 20:20, dając wciąż bezpieczną przewagę drużynie z Ostrowa.
Zespół trenera Mantasa Cesnauskisa nadrabiał straty już w trzeciej kwarcie meczu. Rzuty za trzy punkty Czarnych topiły przewagę żółto-niebieskich. Klassen, Beech,Musiał i Słupiński rozpędzili zespół gospodarzy. Trzecia kwarta zakończyła się remisem 61:61.
Ostatnia część spotkania zdecydowanie wymknęła się spod kontroli trenera Igora Miličića . Stalówka gubiła przewagę, mimo celnych trafień za trzy punkty Palmera Jr., Drechsela i Anderssona. Czarni nadrobili punktami m.in. z rzutów wolnych Garreta i Klassena, którzy zdecydowanie wyróżnili się w tej kwarcie i poprowadzili drużynę po zwycięstwo z ośmiopunktową przewagą nad Arged BM Stalą Ostrów Wielkopolski.
W całym spotkaniu największą ilość punktów zdobył Marek Klassen (Grupa Sierleccy Czarni Słupsk), tuż za nim najwięcej trafień odnotował Damian Kulig (Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski). Nie gorszy był James Palmer Jr., który zakończył mecz z piętnastoma punktami na koncie. Czarni zdecydowanie lepiej wyglądają w statystykach jeśli chodzi o ilość zbiórek, asyst znacznie mniej strat piłek niż drużyna gości.
Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski odnotowała dziś drugą porażkę z czterech rozegranych jak dotąd spotkań w Energa Basket Lidze, tym samym zajmuje 10. miejsce w tabeli z sześcioma punktami. Kolejny mecz Stalówka rozegra w najbliższy czwartek 30 września z Kingiem Szczecin w Arenie Ostrów.
poniedziałek, 27 września, 2021
Mantzaris i Young do odstrzału… Zero walki ambicji i nie ma chemii w zespole.Ubiegłoroczny zespół to było coś pięknego,Ech…
poniedziałek, 27 września, 2021
te miliony przekazalbym na dzieci
poniedziałek, 27 września, 2021
Benjaminek nas pojechał to ta stal jest naprawdę słaba i z czym oni chcą iść do ligi mistrzów
poniedziałek, 27 września, 2021
gdzie bym nie cztał to się wszscy ze stalówki śmieją a tak być nie może Qwa mać Zle zlepiona ta ekipa jest oj zle