DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Coś tu śmierdzi...

Wysypisko za Osiedlem Pisarzy w Ostrzeszowie istnieje od kilkudziesięciu lat, ale fetor stał się nieznośny w ostatnich miesiącach. Mieszkańcy interweniują, piszą pisma i petycje, ale nie wierzą w zapewnienia administratora, że wysypisko zostanie wygaszone w przyszłym roku i że to tylko prace rekultywacyjne. Co dzieje się na wysypisku, zwłaszcza nocą? I jakie podejrzenia mają mieszkańcy? O tym w materiale filmowym.

Napisz do autora

Komentarze (24)
  • M
    Mieszkaniec

    czwartek, 20 września, 2018

    Zapraszam na Zębców, teren szkoły podstawowej, ulicę Wrocławską. RZZO nie daje nam żyć, miasto zamiata sprawę pod dywan. Pojedyńczo jesteśmy bezsilni…

    Odpowiedz
  • S
    szacun

    czwartek, 20 września, 2018

    W Ostrzeszowie zawiązał się komitet i mieszkańcy walczą o swoje . U nas co wieczór smród ze smietnika nos urywa na Zębcowie ale hałas odbywa się już na zapas o to czym kto będzie palił i dlaczego .

    Odpowiedz
  • A
    Anonim

    czwartek, 20 września, 2018

    Może ktoś się zainteresuje smrodem z wysypiska w Ostrowie który męczy mieszkańców osiedla Zebcow. Masakra już coraz częściej jest odczuwalny ten fetor. Może ktoś w końcu coś z tym zrobi.

    Odpowiedz
  • I
    inż

    czwartek, 20 września, 2018

    Zapraszam na Zębców w Ostrowie. Fetor identyczny. Okna nie można otworzyć. Syf, smród i brak odpowiedzi ze strony władz miasta. Pisaliśmy już maile do poprzednika Klimkowej – Urbaniaka i Torzyńskiego. Każdy olał temat. Penerstwo

    Odpowiedz
  • PG
    polka galopka

    czwartek, 20 września, 2018

    Najpierw kupuja dzialki bo sa bardzo tanie i buduja domy obok wysypiska i nagle zaczyna im sasiedztwo nieodpowiadac.

    Odpowiedz
  • MUD
    Mieszkaniec ulicy Dąbrowskiej

    czwartek, 20 września, 2018

    Hmmm
    Przecież to jest kasa i to duża ,mafia śmieciowa.Gdzie składować śmieci jak nie na zadupiu. Do zamknięcia tego wyspiska to mafia śmieciowa zarobi dużo pieniędzy.
    A nas mieszkancôw osiedla Pisarzy to traktują nas jak jakaś ciemna chołota.

    Odpowiedz
  • M
    Mieszkanka

    piątek, 21 września, 2018

    Polka galopka co ty za brednie piszesz. Ja tam mieszkam już ponad 32 lata i zapewniam cię że żadnego smieciowiska tam nie było ani w realu ani w planach a tymbardziej jak moi rodzice kupowali działkę. Jak nie wiesz dokładnie to się nie wypowiadaj. 40 lat temu to ja tam chodziłam z koleżankami i kolegami poskakac po górach i pozjezdzac z górki.

    Odpowiedz
  • A
    Andreas.

    piątek, 21 września, 2018

    Ja mieszkam na osiedlu pisarzy od lat 80dziesiątych takiego smrodu nie było od pamiętnych lat.

    Odpowiedz
  • A
    Anonim

    piątek, 21 września, 2018

    I co tu gadać jak wysypisko przejął Bełchatów to smród

    Odpowiedz
  • A
    Andreas

    piątek, 21 września, 2018

    I co tu gadać jak wysypisko przejął Bełchatów to smród niesamowity.

    Odpowiedz
  • MUD
    Mieszkaniec ulicy dąbrowskiej

    piątek, 21 września, 2018

    Polka galopka Ty napewno nie mieszkasz na osiedlu Pisarzy , to dla czego piszesz takie bzdury.
    Jak rodzice budowali dom 40 lat temu to byli pierwszymi mieszkańcami osiedla i nie było żadnego wysypiska śmieci. Ja tam kiedyś chodziłem na ryby 30 lat , nie było żadnego smrodu.
    15 lat temu mieszkańcy osiedla Pisarzy mogli przywozić śmieci na te wysypisko
    Ludzie przywozili odpady bo budowie , poczaskane cegły , gruz , popiół z węgla itp.
    I my ludzie mieszkają na osiedlu pisarzy mieliśmy ten wywóz darmowy. Tylko ludzie po za osiedla Pisarzy płacili za wjazd na wysposko , tylko z ostrzeszowa były przywiezione śmieci.
    I nic tam nie śmierdziało , pamietam jak kiedyś przywiozłem śmieci , i miałem trochę złomu na przyczepie i ledwo wisiadlem z auto to przyczepa była już pusta , ludzie którzy tam zbierali złom to oni , zrobili za Ciebie cała robotę Ty nic nie musiałeś zwalać z przyczepy żadnych śmieci bo oni za Ciebie to zrobili , ale to tylko ludzie co mieszkają na osiedlu Pisarzy to pamiętają.
    Z 8 lat miała być kompostownia taką ciemnote ludzia wciskali z urzędu na czele z burmiszczem , a co tam ja tam jestem burmiszcz nie mieszkam w tej okolicy , mi tam nie śmierdzi , a ludzie to trochę ponarzekają i przestaną. Hmmm przez 4 lata co sierpień paliło się zawsze wyspisko dlaczego , pewnie trzeba było się pozbyć się z dużej górki śmieci , a w tym roku coś nie wypaliło z pożarem wyspiska , dlaczego ? bo CBŚ miałby wjazd na wyspisko za dużo było pożarów w tym roku w Polsce.
    A co do tego smrodu to zapraszam te osoby którzy dają negatywne wypowiedzi na temat smrodu , zaprasza pomieszkać chociaż jeden miesiąc. Nie mieszkacie na osiedlu a się wypowiadacie , to my z osiedla Pisarzy walczy z tym wysypiskiem.

    Odpowiedz
  • S
    swąd

    sobota, 22 września, 2018

    a najbardziej śmierdzi tym ze wsi takie delikatne dostali noski że aż mi ich żal

    Odpowiedz
  • X
    Xxx

    sobota, 22 września, 2018

    Polka galopka jest z Ostrowa i o ostrowskim smieciowisku pisze ale coś nie jest zorientowany w temacie i wypisuje brednie.

    Odpowiedz
  • BDBON
    Boguslaw dymalski boguslaw ostrow n

    niedziela, 11 sierpnia, 2019

    Prosze sobie nie kpic z mieszkancow osiedla zebcow ? smierdzi zawsze tylko wieczorem lub w nocy ,okna nie mozma otworzyc.?robia cos wtedy na wysypisku niby po cichu .. wszyscy nasi dzialacze i prasa ostrowska chowa glowe w piasek bo tak jest wygodniej .tylko jedno maja na mysli ile bedzie z tego kasy do nas ,czlowiek ktory mowi otym sam zostaje zk problemem smrodu na ostrowskim zebcowie

    Odpowiedz
  • B
    bubu

    sobota, 14 września, 2019

    Nie jest to prawda! Duza część osiedla powstała w czasie, kiedy tam wydobywano glinę do cegielni, a w gliniankach pływały ryby i można było się kąpać. W latch 70 w te glinianki zaczeto ładować odpady zaczynając od strony północnej. Wysypisko ma znamiona dzikiego – nie ma np. geomembrany i za jakiś czas te odcieki trafią do wód. Juz w latach 90 mówiło sie o jego likwidacji.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz