DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Co z południową częścią obwodnicy Pleszewa? Mamy nowe informacje

Pleszew był jednym z pierwszych miast w regionie, które mogły się poszczycić obwodnicą. Wybudowano ją wiele lat temu i od razu pozwoliła na wyprowadzenie ruchu ciężarowego z centrum. Przynajmniej częściowo, bo auta jadące z północy w kierunku Kalisza, nadal muszą przejeżdżać przez miasto, bo bajpas wiedzie od Poznania w kierunku Ostrowa Wielkopolskiego.

Od lat była mowa o kontynuacji obwodnicy Pleszewa właśnie w kierunku Kalisza, ale rozmowy długo nie zmierzały w pożądanym kierunku, a więc ostatecznego wybudowania tej arterii. „Po ubiegłorocznych naszych spotkaniach z GDDKiA, biurem projektowym oraz premierem Mateuszem Morawieckim w sali sesyjnej ratusza wreszcie są konkrety!” – ogłosił burmistrz Pleszewa Arkadiusz Ptak.

Te „konkrety”, o których wspomniał włodarz, to możliwość zorganizowania konsultacji (w wersji online z powodu pandemii) z mieszkańcami Brzezia. Zaplanowano je na 10 grudnia. „Przypomnę, że przebieg w Zielonej Łące nie zmienia się od konsultacji, które odbyły się w 2011 roku” – wyjaśnił na fanpage’u burmistrz.

Mowa właśnie o odcinku Zielona Łąka – Brzezie. Konsultacje są wymagane do przygotowania jednego z etapów przyszłej inwestycji, a mianowicie Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego. Podczas konsultacji przedstawiciele GDDKiA w Poznaniu, gminy oraz biura projektowego opracowującego dokumentację zaprezentują skorygowane warianty przebiegu trasy na wspomnianym odcinku. „W trakcie spotkania mieszkańcy będą mogli zapoznać się z rozważanymi wariantami przebiegu trasy oraz zgłosić opinie i pytania. W tym celu zostaną również udostępnione ankiety do zgłaszania uwag i opinii” – informują przedstawiciele miasta.

Spotkanie zaplanowano na godz. 10.00 w czwartek 10 grudnia. i odbędzie się poprzez aplikację MS Teams. Chętni do wzięcia udziału w spotkaniu muszą zgłosić się do pleszewskiego urzędu lub wysłać maila z imieniem, nazwiskiem, adresem zamieszkania oraz adresem e-mail: sekretariat_poznan@gddkia.gov.pl i bstodolska@schuessler-plan.com.

Kiedy powstanie druga część obwodnicy?

Kierowcy mogą zacierać ręce, ale powoli, bo do budowy drugiej części bajpasu jeszcze daleko. W tej chwili powstaje studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowe (STEŚ). Gromadzone są również materiały potrzebne do wydania Decyzji o Środowiskowych Uwarunkowaniach (DŚU) dla dwóch wariantów DK12 na tym odcinku.

Kolejne prace zaplanowano w następujący sposób:

  • IV kwartał 2020 r. – spotkane informacyjne w Brzeziu w związku z korektą wariantu prezentowanego podczas spotkań w czerwcu 2011 r.,
  • I kwartał 2020 r. – podpisanie Protokołu posiedzenia KOPU, zawierającego wariant przebiegu DK12 do wskazania we wniosku o DŚU,
  • I kwartał 2023 r. – uzyskanie Decyzji o Środowiskowych Uwarunkowaniach (DŚU), zatwierdzającej wariant przebiegu drogi do realizacji.

Planowany termin realizacji inwestycji na lata 2026-2028.

Napisz do autora

Komentarze (5)
  • G
    Gołuchowianin

    środa, 2 grudnia, 2020

    I co ta obwodnica ma dac np gminie goluchow skoro caly ten ruch bedzie tę gminę rozjeżdżał. To rozwiazanie moze zadowolić tylko pleszew a nie jest w zaden sposób przyszłosciowe dla bielaw, goluchowa, kuchar czy wreszcie koscielnej wsi
    Obwodnica prawdziwa byłaby wtedy gdyby pozwalała uwolnić wszystkie te miejscowości od szamba komunikacyjnego. Gmina Gołuchów popiera te rozwiązania? Milczy. Proponowane rozwiązanie jest tak samo wygodne dla pleszewa jak i małostkowe

    Odpowiedz
  • P
    Pleszewianin

    środa, 2 grudnia, 2020

    Przeprowadź sie do Pleszewa ….

    Odpowiedz
  • H
    Hshshh

    środa, 2 grudnia, 2020

    No w koncu coś się ruszyło ale znając zycie to prace ruszą i tak 2040 roku. 8

    Odpowiedz
  • A
    Adam

    wtorek, 8 grudnia, 2020

    Na aspekt obwodnicy Pleszewa (zmiana przebiegu drogi nr 12) należy patrzeć globalnie, a nie lokalnie.

    Dzisiaj odbyły się konsultacje przebiegu drogi DK25 podejrzewam, że nikt z władz Pleszewa w nich nie uczestniczył. A właśnie ta droga będzie w przyszłości miała największy wpływ na naszą miejscowość. Dystans miedzy planowanym wiaduktem w Kościelnej Wsi (gdzie będzie się krzyżować DK25 z DK12) do ulicy Dębowej w Brzeziu wynosi 16km. Długość obwodnicy od tego ronda S11 będzie wynosić ok. 9.5 km. (8.5 km obwodnicy + dojazd do S11). Szacunkowy czas pokonania tego dystansu to 25 minut. Zastawiacie się po co to obliczałem . Chciałem sprawdzić, czy argument samorządu odnośnie wyprowadzenia obwodnicy ma jakiś sens. Jak dla mnie nie ma. Ponieważ dystans od wiaduktu w Kościelnej Wsi do wiaduktu w Nowych Skalmierzycach wynosi 6km. Dalej mamy odległość od tego wiaduktu do obwodnicy Ostrowa Wlkp, który wynosi 7 km, a z tego miejsca do wiaduktu w Pleszewie mamy 25km. Daje nam to dystans 38 km, który pokonamy w 23 minuty. Jak dla mnie większość osób wybierze drogę dłuższą, ale szybszą i bezpieczniejszą.

    Drugi aspekt, który nie był brany pod uwagę to wiadukt na drodze DK25 w Stawiszynie. Oddalony ma on być od nas w odległości 19 km. Spowoduje to duże natężenie ruchu na ulicy Stawiszyńskiej i to bez względu, która wersja drogi zostanie wybrana. Już teraz jest duży problem skrętu z ulicy Stawiszyńskiej w kierunku Kalisza, a rondo planowane jest na ulicy Dębowej. Jak dojdzie do tego ruch tranzytowy z Pleszewa, to wyjazd taki technicznie nie będzie możliwy.
    Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem dla miejscowości Brzezie jest wariant pierwszy, jednakże w takiej wersji w której kończy się na rondzie przy ulicy Zachodniej. Ruch z Kalisza będzie nieznaczny, nie powinien on być większy niż teraz. Pojazdy z ulicy Stawiszyńskiej będą miały lepszy wyjazd w kierunku Pleszewa. Droga będzie tańsza i krótsza o 2.5 km. Droga będzie w miarę możliwości oddalona od wszystkich domów. Rolnicy w naszej miejscowości nie stracą ziemi. I co najważniejsze nie będzie przechodzić koło mojego domu.

    Odpowiedz
  • A
    adam

    wtorek, 8 grudnia, 2020

    Na aspekt obwodnicy Pleszewa (zmiana przebiegu drogi nr 12) należy patrzeć globalnie, a nie lokalnie.

    Dzisiaj odbyły się konsultacje przebiegu drogi DK25 podejrzewam, że nikt z władz Pleszewa w nich nie uczestniczył. A właśnie ta droga będzie w przyszłości miała największy wpływ na naszą miejscowość. Dystans miedzy planowanym wiaduktem w Kościelnej Wsi (gdzie będzie się krzyżować DK25 z DK12) do ulicy Dębowej w Brzeziu wynosi 16km. Długość obwodnicy od tego ronda S11 będzie wynosić ok. 9.5 km. (8.5 km obwodnicy + dojazd do S11). Szacunkowy czas pokonania tego dystansu to 25 minut. Zastawiacie się po co to obliczałem . Chciałem sprawdzić, czy argument samorządu odnośnie wyprowadzenia obwodnicy ma jakiś sens. Jak dla mnie nie ma. Ponieważ dystans od wiaduktu w Kościelnej Wsi do wiaduktu w Nowych Skalmierzycach wynosi 6km. Dalej mamy odległość od tego wiaduktu do obwodnicy Ostrowa Wlkp, który wynosi 7 km, a z tego miejsca do wiaduktu w Pleszewie mamy 25km. Daje nam to dystans 38 km, który pokonamy w 23 minuty. Jak dla mnie większość osób wybierze drogę dłuższą, ale szybszą i bezpieczniejszą.

    Drugi aspekt, który nie był brany pod uwagę to wiadukt na drodze DK25 w Stawiszynie. Oddalony ma on być od nas w odległości 19 km. Spowoduje to duże natężenie ruchu na ulicy Stawiszyńskiej i to bez względu, która wersja drogi zostanie wybrana. Już teraz jest duży problem skrętu z ulicy Stawiszyńskiej w kierunku Kalisza, a rondo planowane jest na ulicy Dębowej. Jak dojdzie do tego ruch tranzytowy z Pleszewa, to wyjazd taki technicznie nie będzie możliwy.

    Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem dla miejscowości Brzezie jest wariant pierwszy, jednakże w takiej wersji w której kończy się na rondzie przy ulicy Zachodniej. Ruch z Kalisza będzie nieznaczny, nie powinien on być większy niż teraz. Pojazdy z ulicy Stawiszyńskiej będą miały lepszy wyjazd w kierunku Pleszewa. Droga będzie tańsza i krótsza o 2.5 km. Droga będzie w miarę możliwości oddalona od wszystkich domów. Rolnicy w naszej miejscowości nie stracą ziemi. I co najważniejsze nie będzie przechodzić koło mojego domu.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz