- Na pewno pokazaliśmy w tym meczu charakter. To jest właśnie ta cecha, którą ten zespół musi mieć. Tak było w poprzednim sezonie i tak właśnie ma być teraz - mówi Emil Rajković, trener BM Slam Stal oceniający występ swojej drużyny w pierwszym meczu kwalifikacji Pucharu Europy. W Izraelu ostrowianie toczyli wyrównany bój z faworyzowanym zespołem Bnei Herzliya. ,,Stalówka" przegrała 74:84. - Nie taki ten rywal straszny, jak można było się spodziewać - podkreśla Łukasz Majewski, W czwartek rewanżowy pojedynek odbywać się będzie w Ostrowie. Początek o godzinie 19.