- Jestem bardzo zadowolony z tego naszego debiutanckiego sezonu - mówi Radosław Strzelczyk, prezes żużlowej Ostrovii. - Naszym podstawowym celem był awans do play off. Później jeszcze wyżej powiesiliśmy sobie poprzeczkę. Rosły apetyty Chcieliśmy być w finale. No i niewiele zabrakło, żebyśmy się tam znaleźli. Zespół walczył i dał z siebie wszystko. Nie było nigdzie żadnego odpuszczania.