DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Burmistrzowie chcą do parlamentu Franciszek Marszałek i Bartosz Walczak zdecydowali

Choć kampania wyborcza ruszyła na dobre w dniu podpisania przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę dokumentu wyznaczającego datę wyborów na 13 października, to jeszcze nie wszystkie ugrupowania ogłosiły oficjalny start kampanii bądź listy kandydatów do sejmu i senatu. Z każdym dniem ta sytuacja się zmienia, a my poznajemy kolejne nazwiska.

Jak się okazuje, większy wpływ na podejmowane w Warszawie decyzje chcą mieć niektórzy burmistrzowie. We wtorkowe popołudnie kolejny włodarz zakomunikował, że planuje wystartować w jesiennych wyborach do parlamentu. Mowa o Bartoszu Walczaku – wiceburmistrzu Jarocina, a w przeszłości także staroście jarocińskim. Właśnie zakomunikował, że zdecydował się kandydować do sejmu z listy Bezpartyjnych Samorządowców. – To nie była łatwa decyzja, ale jest całkowicie przemyślana, bo dziś – tak samo, jak cztery lata temu – a nawet jeszcze bardziej, zależy mi na tym, żeby nasz region się rozwijał i miał swój głos w parlamencie – napisał na fanpage’u Bartosz Walczak. – Nie chcę brać udziału w partyjnych gierkach i układach. Jestem zmęczony nieustanną wojną polsko-polską. Chcę współdziałać, nie rywalizować! 
Zrobię to z ruchem „Bezpartyjni i Samorządowcy”, z którego listy wystartuję w okręgu kalisko-leszczyńskim, w najbliższych wyborach parlamentarnych – dodał.

W wyborach do sejmu Walczak już w przeszłości startował. W 2015 roku. Wówczas niewiele brakowało, a dostałby się do parlamentu, ale wówczas doszło do sytuacji, w której lwią część głosów otrzymało dwóch kandydatów z powiatu jarocińskiego. Oprócz niego była to także Lidia Czechak (Prawo i Sprawiedliwość). Wówczas oboje wystartowali do sejmu z listy PiS-u, choć Walczak nie był członkiem tej partii. Lidia Czechak otrzymała 5668 głosów, a Bartosz Walczak – 3841.

Obecny wiceburmistrz Jarocina nie jest jedynym samorządowcem na wysokim stanowisku, który chciałby porzucić samorząd na rzecz parlamentu. Tym razem mowa o Franciszku Marszałku, burmistrzowi Krotoszyna, który także podjął decyzję o kandydowaniu do sejmu. Włodarz startuje z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego. Nie otrzymał jednak tak wysokiego miejsca na liście, jak Walczak. Burmistrz Krotoszyna będzie ubiegał się o mandat posła z 5. miejsca na 24-osobowej liście.

Napisz do autora

Komentarze (3)
  • Q
    Qwer

    środa, 4 września, 2019

    Przecież wiadomo że żaden z nich nie zostanie posłem.

    Odpowiedz
  • J
    jarock

    środa, 4 września, 2019

    Walczak drugi raz startuje by odebrać głosy jedynej realnej kandydatce na posła z Jarocina – Pani Czechak. Oboje maja ten sam elektorat polityczny. Dla mnie Antyjarociniak !!!

    Odpowiedz
  • O
    olo

    środa, 4 września, 2019

    Na własnym podworku nie potrafią rzadzic a chcą pyc posłami kasa nie smierdzi

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz