Jedno jest pewnie – wygrana w Gdyni tchnęła nowe życie w przybity dotychczas zespół BM Slam Stali. Wszyscy koszykarze ponownie uwierzyli we własne możliwości. Umiejętności są, chodziło tylko o ich odblokowanie. To udało się w meczu z Asseco Arką, co powinno procentować w kolejnych dniach.
Po meczu z Kingiem Szczecin trener Łukasz Majewski miał najwięcej pretensji do swoich zawodników o brak agresji. W Gdyni koszykarze Arki już nie rzucali punktów z otwartych pozycji.
O Gdyni w Ostrowie już jednak zapominają. Zespół wciąż jest w przebudowie. Łukasz Majewski nadal szuka podkoszowego. Na uraz barku narzeka Jarosław Mokros. Zwycięstwo dało jednak sporo pozytywnej energii. W sobotę mecz z Polpharmą. Idealny moment na drugą wygraną.
Polpharma jest w podobnej sytuacji. Na Kociewiu także nie obyło się bez trzęsienia ziemi. Zmieniono trenera, zakontraktowano także nowych graczy. Na pierwszą wygraną jednak wciąż czekają.
Ostatnim transferem Polpharmy jest Martynas Pauliukenas – odpowiedź na naszego Pauliusa Dambrauskasa. To może być kluczowy pojedynek sobotniego popołudnia.
Mecz z Polpharmą Starogard Gdański w sobotę o godz. 15:00 w hali przy ul. Wrocławskiej. Trenerzy razem z koszykarzami proszą o wsparcie. Pierwsze zwycięstwo przed własną publicznością w obecnej sytuacji będzie smakować podwójnie.
A główka-sodówka wyjdzie na 15 sekund ,to przyjdę ,buhaha