Fani fusion, bo właśnie z tego gatunku słynie amerykański perkusista usłyszeli jego stare utwory jeszcze z lat 70. XX wieku oraz nowe produkcje. Zagrał krążek „Spectrum”, ale też nowsze produkcje choćby utwór „Mirage” z 1998 roku oraz kompozycje przygotowane dopiero do wydania. Cobham zapowiedział podczas koncertu w Ostrowie swoją kolejną płytę. Znany jest głównie z kilku albumów trębacza Milesa Davisa, ale w dyskografii bębniarza jest jednak znacznie więcej muzycznych kooperacji.
Pomimo wieku Cobham (właśnie skończył 73 lata) wciąż tryska energią na scenie, wykorzystuje każdy ułamek sekundy by uderzyć w stopę, werbel czy hi-hat. To jeden z kilku znanych perkusistów, w grze którego słychać oprócz rytmu także melodię.
Więcej w poniedziałkowych „Wydarzeniach” Telewizji Proart.
fot. Tomasz Wojciechowski, wlkp24.info