DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Będzie 1000 zł podwyżki dla nauczycieli? Widmo strajku i paraliżu szkół

Zakończył się etap rokowań i mediacji pomiędzy Związkiem Nauczycielstwa Polskiego, NSZZ Solidarność a Ministerstwem Edukacji–niestety zaowocował on brakiem porozumienia w sprawie podwyżek. ZNP jest na etapie opracowywania pytania referendalnego.

W drugiej połowie 2018 roku, tuż przed dniem obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości protestowali policjanci i służby ratunkowe– ich żądania zostały spełnione. Czy nauczyciele wywalczą 1000 zł podwyżki przez egzaminami maturalnymi i maturami? Nauczyciele planują strajk na czas egzaminów gimnazjalnych, ósmoklasisty oraz egzaminów maturalnych.

ZOBACZ TEŻ: Nauczyciele chcą 1000 zł podwyżki. Kto powinien ją sfinansować?

Napisz do autora

Komentarze (18)
  • K
    Kasia

    czwartek, 7 marca, 2019

    Jak się nie podobają nauczycielom ich zarobki, to niech się zwolnią i idą do innej pracy. Znam wiele osób, które pracują nie w swoich wyuczonych zawodach. Ja skończyłam prawo 5 lat i pracuje w kancelarii za najniższą krajową i co mi się nie należy godnie zarabiać. Na studiach miałam bardzo dużo nauki, noce nie przespane, bardzo trudne i elitarne studia i zarabiam najniższą krajową.

    Odpowiedz
  • N
    Nikt

    czwartek, 7 marca, 2019

    Przeciez markety czekaja i bardzo dobrze placa. Po co sie mecza Ci biedni nauczyciele w tych szkolach. Wiele ludzi zmienia prace wiec nie wiem czemu oni nie moga.

    Odpowiedz
  • S
    STRO

    czwartek, 7 marca, 2019

    Ja też mam wyższe wykształcenie i też chce godnie żyć i utrzymać rodzinę w mojej ojczyźnie. Skoro nauczyciele chcą 1000 to niech wszyscy w Polsce dostaną równo. A w czym są lepsi nauczyciele od inżynierów, urzędników, lekarzy rezydentów, młodych ludzi po studiach prawniczych czy inni.

    Odpowiedz
  • A
    Andrzej

    czwartek, 7 marca, 2019

    Za czasów PO nie było podwyżek i sidzieli cicho bo się nauczyciele bali a teraz w głowach się im poprzewracało. Wszyscy nauczyciele co biora lewe zwolnienia Państwo i instytucje powinny to weryfikować i dyscyplinarne ładować.

    Odpowiedz
  • R
    Rafał

    czwartek, 7 marca, 2019

    Wychowawca klasy za pełnienie tej funkcji szkole ma 90 zł brutto dodatku miesięcznie (około 61 zł netto). Czy za te pieniądze będzie z poświęceniem i zaangażowaniem wychowywać podopiecznych?

    Odpowiedz
  • L
    Lin

    piątek, 8 marca, 2019

    Ludzie wykształceni – to nie elektorat pis -przykre

    Odpowiedz
  • W
    Wkurzony

    piątek, 8 marca, 2019

    Drodzy kochani nauczyciele a co powiecie młodym ludziom pracującym na kasach w biedronkach i też mają wyższe wykształcenie im 1000 się nie należy podwyżki. Przecież ceny są takie same dla wszystkich. Nie podoba się to wypad ze szkoły i szukajcie sobie takiej pracy aby was finansowo satysfakcjonowała.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz