– Część z nas wyjeżdża do dużych miast, aby przyłączyć się do manifestacji, które tam się codziennie odbywają. Nie wszyscy jednak mają takie możliwości – czytamy na blogu lekarza.
W Krotoszynie zebrała się grupa myślących, odważnych ludzi, którzy chcą pokazać, że to miasto nie zasługuje na miano prowincji drobnomieszczańskiej. Grupa ta zaprosiła swych znajomych – w tym mnie – do wspólnego zademonstrowania tego, co krotoszyńscy demokraci myślą o przestępcach z PiS. Rzecz jasna skorzystam z tego zaproszenia, ale jednocześnie przekazuję je dalej: przekazuję je Państwu.
Otóż w piątek, 21. lipca, przed godziną 21:00 ci krotoszynianie, którym nie jest obojętna przyszłość naszej Ojczyzny, a którzy nie chcą lub nie mogą jechać np. do Poznania, spotkają się pod Sądem Rejonowym w Krotoszynie, na ul. Sienkiewicza.
Proszę Państwa – swego czasu znany w Internecie krotoszyński sympatyk awanturników z Nowogrodzkiej nazwał Krotoszyn „grajdołem”, a o jego mieszkańcach wypowiadał się na tyle niepochlebnie, że nie obciążyłem sobie pamięci tymi inwektywami. Pokażmy w piątek, że Krotoszyn nie jest „grajdołem”.
Więcej na ten temat można znaleźć pod adresem: tak-nawiasem.blog.pl
Szkoda komentarza na lekarza który obraża i któremu nie leży leczenie ale jako pseudotrybun chce zaistnieć jako polityk
Ale napinka he he , dej se spokój chłopie!!! a ten awanturnik miał i ma racje!!! Po co zaklinać rzeczywistość he he grajdoł to i tak dużo 😀