- To był świetny mecz. Taki idealny dla telewizji. Jeśli ktoś dzisiaj był pierwszy raz na zawodach, to myślę, że mógł się zakochać w żużlu - mówi Mirosław Jabłoński, zawodnik Startu Gniezno, który ocenia niedzielne derby Wielkopolski. To był mecz, który na długo zapisze się w pamięci kibiców czarnego sportu. To było spotkanie, na które kibice czekali ponad dwa lata. Była olbrzymia dawka emocji. Była też świetna atmosfera na trybunach. Do Ostrowa zawitało też około 300 kibiców z Gniezna. Ostatni wyścig dnia fani żużla oglądali na stojąco. - Czuliśmy ten doping. To zawsze pomaga - mówią zawodnicy Ostrovii.
Atmosfera to była u gosci.. Doping, race, petardy. U nas ten żałosny fanklub od czasu gdy upadło KMO coraz słabszy aby dzieci i dziadki. Za czasów KMO gdy łysy z tubą prowadził doping to była atmosfera