Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Mecz ze Startem Gniezno w pierwszej rundzie był inauguracją sezonu w Ostrowie Wielkopolskim. Stadion Miejski wypełniony do ostatniego miejsca poniósł na tyle żużlowców Ostrovii, że ta pojechała bezbłędnie wygrywając 56:34. Było to chyba najlepsze spotkanie beniaminka w tym sezonie. 22 punkty przewagi z pierwszego spotkania pozwala realnie myśleć o bonusie. Ostrovia jednak jedzie do Gniezna po pełną pulę.
Car Gwarant Start Gniezno przed sezonem był pewniakiem do play off, jednak falstart na początku rozgrywek sprawił, że wiele osób zaczęło wątpić w drużynę prowadzoną przez Rafaela Wojciechowskiego. Roszady w składzie sprawiły jednak, że zespół dość wskoczył na czołowe miejsca w tabeli i obecnie walczy o pozycję lidera przed fazą play off.
Ostrowianie bardzo dobrze wspominają ostatni występ w Gnieźnie. W kwietniu para Grzegorz Walasek – Tomasz Gapiński wywalczyła na torze startu mistrzostwo Polski par Nice 1. Ligi. Dlatego też dwójka najbardziej doświadczonych żużlowców Ostrovii podchodzi bardzo pozytywnie do rewanżu w Gnieźnie.
Zespół Mariusza Staszewskiego nie jest faworytem niedzielnego meczu, tym bardziej że w tym sezonie tylko raz zdołał wygrać na obcym torze. Stąd trener Ostrovii postanowił pozmieniać numery swoim seniorom. W Gnieźnie pierwszy raz w tym sezonie z „jedynką” pojedzie Nikolai Klindt, który teraz pojedzie w parze z Saszą Łoktajewem. W drugiej parze pod trójką wystartuje Gapiński z Samem Mastersem, pod piątką Walasek i juniorzy bez zmian.
Spotkanie w Gnieźnie w niedzielę o godzinie 14:30. We wtorek i środę natomiast duża dawka młodzieżowego ścigania w Ostrowie. Kolejna runda półfinału Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. O tym szerzej w poniedziałkowym serwisie sportowym.
sobota, 27 lipca, 2019
Bonus jest bardzo niepewny,nasi chłopcy potrafią wysoko przegrać,co pokazały mecze w Rybniku i na Łotwie