DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

41 z 42 placówek w Ostrowie będzie strajkować. Jak wyobrażają to sobie nauczyciele?

CZYTAJ: Będzie 1000 zł podwyżki dla nauczycieli? Widmo strajku i paraliżu szkół

– Nie zbliżyliśmy się ani o złotówkę, pożaru nie udało się ugasić – mówią nauczyciele-związkowcy, którzy kolejny raz zasiedli do rozmów z rządem w Warszawie. Na pytanie dziennikarzy o to, co pojawiło się na stole, powiedziano krótko. – Spodeczek, parę ciastek i nic więcej – odpowiedział Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Według związkowców, za strajkiem opowiedziało się dokładnie 87% nauczycieli. Dane Ministerstwa Edukacji Narodowej zatrzymują się na poziomie 48%. Nie dzieli ono jednak np. Zespołu Szkół na gimnazjum, liceum i technikum. Skoro w tych trzech odłamach pracują ci sami nauczyciele, zespół szkół traktowany jest jako jedno. 1 kwietnia w Warszawie ma odbyć się spotkanie ostatniej szansy. Jeśli wtedy nie dojdzie do porozumienia, tydzień później czyli 8 kwietnia ruszy strajk.

Staną wtedy będą nie tylko licea, ale też szkoły podstawowe i przedszkola. W Ostrowie Wielkopolskim jedyną placówką, która nie opowiedziała się za strajkiem i 8 kwietnia będzie funkcjonować normalnie jest Przedszkole im. Krasnala Hałabały. Podjęliśmy próbę rozmowy z dyrekcją i zapytania o przyczyny takiej decyzji. Nie udało nam się jednak uzyskać odpowiedzi.

Napisz do autora

Komentarze (55)
  • P
    p.

    wtorek, 26 marca, 2019

    Wiecznie tym nauczycielom żle. Ferie, wakacje, weekendy wolne itp. chyba sobie żarty robią chcąc tys. zł.podwyżki.

    Odpowiedz
  • G
    Gość

    wtorek, 26 marca, 2019

    Egzaminy i matury muszą się odbyć.Jak 3 lat kase za korepetycje przygotowujące do matury brali to się krzywda nie działa.A teraz nasz trud rodziców i praca dzieci ma iść na marne.Wielu musiało sobie dużo odmówić aby dziecko na dodatkowe korki wysłać często 100zł za godz.Gdzie jest rząd niech utworzy komisję i musza sie odbyć wszystkie egzaminy zgodnie z planem.Przeciez nauczyciele nie są bogami aby tak postępować i niszczyć dorobek uczniów i dodawać i większego stresu. Rodzice musimy zadziałać tak nie może być.

    Odpowiedz
  • K
    Kardynał

    wtorek, 26 marca, 2019

    1 placówka nie strajkuje to na pewno salezjanki bo tam jest zakaz zakładania związków i szykanowanie nauczycieli, takie chrześcijańskie podejście

    Odpowiedz
  • M
    Marek

    wtorek, 26 marca, 2019

    Podobno drugie przedszkole które nie będzie strajkować to jest na Prof. Kaliny ,tak dzisiaj słyszałem w zakładzie pracy ,czy to prawda ?

    Odpowiedz
  • A
    Agula

    wtorek, 26 marca, 2019

    To się egzaminy i maturę przełoży na inny termin! W czym problem??
    Się co niektórzy jeszcze douczą hihi

    Odpowiedz
  • R
    Remik

    wtorek, 26 marca, 2019

    Do p. – To idź za nauczyciela i ucz czyjeś dzieci, będziesz miał ferie, wakacje, weekendy. Sielsko anielsko

    Do Gościa – 3 lata na korepetycje aby przygotować się do matury ? WTF to co taki uczeń robi przez 3 lata nauki ? Chyba nie rozumie totalnie niczego ?
    Trud rodziców ?
    A co ? Rodzic myśli ze wystarczy tylko spłodzić dziecko, wysłać do przedszkola, szkoły, czy tam gdzie trzeba zapłacić i na tym trud się kończy ?
    Szkoła Ci dziecka nie wychowa bo nie jest od tego. Dla jasności szkoła jest od edukacji. Nauczyciel ogólnie uważany jest za wroga, lenia i takiego co się nie zna, później rośnie z roku na rok pokolenienie młodych, nadąsanych, roszczeniowych ludzi ale to rodzic budzi w dziecku brak szacunku do nauczyciela – niestety.
    Kiedyś nauczyciel był kimś do kogo uczeń czuł respekt a dzisiaj jak plują mu w twarz to mówi ze desz pada bo nic innego nie może zrobić ma być przecież bezstresowo.
    Jeśli poziom grona pedagogicznego jest mało satysfakcjonujący to trzeba było zmienić szkołę.
    Jeżeli ktoś będzie miał zapewnione godziwe warunki pracy i płacy to będzie lepiej i efektywniej pracował – logiczne. Na zachodzie już to dawno wiedza a u nas niestety to nadal abstrakcja ale przecież my tacy europejscy.
    Jeszcze jedno, jak system edukacji ma wyglądać tak, jak jest to planowane przez rząd to Twoich wnuków nie będzie miał kto edukować.

    Odpowiedz
  • C
    Calineczka

    wtorek, 26 marca, 2019

    Szacunek dla kadry z Hałabały, która nie daje się rozgrywać Broniarzowi

    Odpowiedz
  • K
    Kasia

    wtorek, 26 marca, 2019

    Nie podoba się to niech się zwolnia i szukają sobie po lepszej pracy. A dają miejsce tym co chcą pracować. Bo to już przesada koło 20 godzin tygodniowo ferie wakacje wolne i jeszcze chcą kasy to już przesada.

    Odpowiedz
  • ...

    wtorek, 26 marca, 2019

    Dać podwyżkę, zlikwidować kartę bezsensowych przywilejów tzw.Kartę Nauczyciela.

    Odpowiedz
  • A
    A

    wtorek, 26 marca, 2019

    kto pokryje koszty zwiazane z utrata czesci mojego wynagrodzenia ??!! apeluje do pracowników zus – sprawdzić wszystkie zwolnienia w dodatku pwniew 99 % lewe zwolnienia lekarskie.

    Odpowiedz
  • I
    Iwa

    wtorek, 26 marca, 2019

    Jak nauczyciele poszukują innych zawodów to drodzy rodzice będziecie sami w domu uczyć swoje dzieci tylko czy dacie radę?

    Odpowiedz
  • O
    Omar

    wtorek, 26 marca, 2019

    W salezjankach nie mogą strajkować dostali list że im nie wolno, tam nawet referendum nie bylo

    Odpowiedz
  • D
    D.U.

    wtorek, 26 marca, 2019

    Wszędzie dobrze tam gdzie Ciebie nie ma… jak każdemu się wydaje ze to taki fajny zawód to proszę bardzo spróbować 99 %ze nie wytrzymacie 1 dnia mówię o przedszkolu… dzieci pyskują plują nauczycielowi w twarz tak wyglądają realia a rodzic jest gorszy od dziecka…zero szacunku… i dodam ze nie jestem nauczycielem tylko rodzicem który zaprowadza dziecko do przedszkola i patrze na to z boku

    Odpowiedz
  • P
    Prez

    wtorek, 26 marca, 2019

    Negatywnie wypowiadają się zwolennicy pisdowatej zmiany.Jak najbardziej popieram nauczycieli lekarze też powinni zacząć strajkować skoro pisdzielcy rozdają na prawo i lewo pieniądze podatników rydzyk 500+ 300+ emeryci .Za moment będziemy jak Grecka kaczyński niszczy Polskę A popaprańcy to popierają

    Odpowiedz
  • :(

    wtorek, 26 marca, 2019

    Żenujące są te komentarze nie jestem nauczycielem i nie chcialabym być na ich miejscu. To nie jest łatwy kawałek chleba i dobrze że w ogóle są tacy ludzie, ktorzy decydują się
    wychowywać i uczyć dzisiejsze mlode pokolenie, bo nie jest łatwo. Nauczycielom nic nie wolno a uczeń może wszystko do tego rodzice roszczeniowi (widać z reszta po komentarzach pod tym artykulem). Uważam, że należą się im podwyżki. Inne grupy zawodowe wywalczyły sobie to dlaczego oni nie mogą!!!

    Odpowiedz
  • P
    postronny

    wtorek, 26 marca, 2019

    jak mawiał mój nauczyciel: jest tyle innych równie rozwojowych zawodów np. można zostać kowalem – skoro tak źle mają, to niech się przekwalifikują – kasy w biedronce czekają

    Odpowiedz
  • A
    Aśka

    środa, 27 marca, 2019

    Co Wy wszyscy z ta Biedronka? Praca w Biedronce to jakieś upokorzenia czy jak?

    Odpowiedz
  • K
    Księgowa

    środa, 27 marca, 2019

    Biedni ci nauczyciele. Widocznie ktoś ich na siłę zmusił do pracy w zawodzie nauczyciela. Mi zawodu nikt nie wybierał, bo sobie na to nie pozwoliłam.

    Odpowiedz
  • O
    Ola

    środa, 27 marca, 2019

    Czy nauczyciele odprowadzają podatki od udzielanych korepetycji czy biorą kasę do kieszeni???

    Odpowiedz
  • A
    Ania

    środa, 27 marca, 2019

    Można było strajkować w styczniu lutym ale tydzień przed egzaminami?? I Tym ludziom zależy na uczniach??? Tysiąc zł dla wszystkich pracowników oświaty??? Jakim prawem np. tzw. pomoc przedszkolna często po zawodówce bez żadnego przygotowania pedagogicznego ma dostać od tak sobie 1000zł ?????

    Odpowiedz
  • L
    Lol

    środa, 27 marca, 2019

    Uważam, że wszystkim pracownikom zatrudnionym w tzw. strefie budżetowej i w oświacie… należy się powyżką.
    Każdy chce godnie zarabiać, ale ni może być tak, że nauczyciele strajkiem chcą 1.000 złotych podwyżki!!!
    To jest kpina jakaś!!
    Niech walczą o podwyżki coroczne związane z inflacją ale nie 1.000 złotych jednorazowo!!
    Przy całym moim szacunku do ich pracy – bo ani nie zazdroszczę im ferii ani wakacji, ani niczego …ale strajk w terminie gdzie uczniowie mają zaplanowane egzaminy gimnazjalne i 8 klasistów uważam za nieodpowiedzialne.
    Prace nauczyciela od zawsze była traktowana jako praca z misją… ale patrząc na niektórych nauczycieli coraz mniej w to wierzę, a strajk zaplanowany w takim terminie tylko mnie w tym utwierdza.
    I nie kupuję tłumaczenia, że robią to z myślą o dzieciach.

    Odpowiedz
  • K
    Karla

    środa, 27 marca, 2019

    Najpierw wychowajcie swoje dzieci, bo praca z nimi w naszych czasach to koszmar. Nie dajecie sobie rady z jednym nastolatkiem, spróbujcie z 25 za śmieszne pieniądze. Powodzenia, bo ja wolałabym sprzątać ulice niż zajmować się taką młodzieżą, których rodzice nie widzą ich zachowania i braku szacunku.

    Odpowiedz
  • K
    Kali

    środa, 27 marca, 2019

    Egzaminy się odbędą, a jeden dzień mniej bez szkoły dla chcącego uczyć się ucznia to naprawdę niewiele. Nauczcie swoje dzieci szanować nauczycieli, tak jak było za moich czasów, niech praca za śmieszne pieniądze sprawia im radość, a nie powoduje dodatkowy stres z braku szacunku. Nie dajecie sobie rady z jednym dzieckiem to spróbujcie dać sobie radę z 25 dzieci. Każdy powinien godnie zarabiać a w szczególności ludzie którym dajecie pod opiekę swoje największe skarby.

    Odpowiedz
  • M
    Mirek

    środa, 27 marca, 2019

    Proponuje likwidacje karty nauczyciela… zatrudnienie nauczycieli na takich samych warunkach jak wszystkich. Wtedy możemy rozmawiać o podwyżkach.

    Odpowiedz
  • A
    ANKA

    środa, 27 marca, 2019

    CZY NAUCZYCIELE DOSTANĄ WYNAGRODZENIE ( PENSJE ) JESLI BĘDA STRAJKOWAĆ ? KTOS JEST W TEMACIE ?

    Odpowiedz
  • J
    Jadzia

    środa, 27 marca, 2019

    Wyjaśnijcie mi jedno dlaczego strajkować mogą wszyscy lecz kiedy są to np nauczyciele jest tyle nienawiści czyżby złe wspomnienia ze szkoły i trudności w nauce ? Co by nie było pamiętajcie ze SKLUCONYm NARODEM ŁATWIEJ SIĘ RZĄDZI

    Odpowiedz
  • J
    JL

    środa, 27 marca, 2019

    Mam koleżankę, nauczycielkę matematyki,która mówi,że przez 40 lat pracy nigdy nie przyniosła do domu prac klasowych do sprawdzania,ani żadnych dokumentów.Wszystko zrobiła w szkole.Uważa,ze ten kto przynosi prace do domu jest nieudacznikiem i nie powinien być nauczycielem.

    Odpowiedz
  • O
    Oki

    środa, 27 marca, 2019

    Każdy dzień strajku to ok 100zl z pensji

    Odpowiedz
  • J
    Jacek

    czwartek, 28 marca, 2019

    Czy Zespół Szkół Transportowo Elektrycznych w Ostrowie Wielkopolskim też strajkuje

    Odpowiedz
  • M2D
    Mama 2 dzieci

    czwartek, 28 marca, 2019

    Po przeczytaniu komentarzy, odnoszę wrażenie, że wielu uważa, że nauczycielem jest tylko osoba pracująca w szkole średniej (czyli np. liceum, technikum…). A zapominacie, że nauczycielami są również osoby pracujące np. w szkole podstawowej, przedszkolu, żłobku.
    To im od najmłodszych lat powierzamy nasze dzieci i akurat im, za żadne korepetycje nie płacimy (wielu pisało, że nauczyciele dorabiają korepetycjami…. tak, szczególnie Ci, którzy pracują w żłobku, czy przedszkolu).
    Jestem mamą dwójki dzieci i jestem pełna podziwu dla ich nauczycielek! Poświęcają im nie tylko czas, który mają do „odpracowania”, ale również ten, który mogłyby poświęcić sobie (różnego rodzaju występy, imprezy, wycieczki, a należy pamiętać, że na zorganizowanie tego wszystkiego też jest potrzebny czas, nie są w stanie tego zrobić tylko i wyłącznie podczas godzin pracy dydaktycznych).
    Poza tym NIE jest prawdą, że nauczyciele mają wolne we ferie i wakacje, bo wiele razy moje dzieci szły do przedszkola i żłobka w tym czasie, bo ja byłam w pracy. I wiem też, że w wielu podstawówkach nauczyciele opiekują się w tym czasie dzieciakami podczas np. półkolonii, bądź w świetlicach szkolnych.
    No i nie wyobrażam sobie, żeby – jak „Przeciwnik strajku” pisał, żeby szkoły (rozumiem, że konsekwentnie, podstawówki, przedszkola i żłobki) były otwarte od 10:00 do 18:00! Wtedy połowa rodziców musiałaby zwolnić się z pracy, żeby w tych godzinach dziecko zaprowadzić. Bo tak się składa, że nie wszyscy w tych godzinach (10-18)pracują!
    A co do egzaminów, jeśli nie odbędą się w pierwszym terminie, to odbędą się w innym. Założę, że się będzie spora liczba uczniów, która z tego powodu się ucieszy, bo będzie miała jeszcze trochę czasu, żeby się pouczyć.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz