Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Sprawa wyszła na jaw gdy do pleszewskiej komendy zgłosili się rodzice ze swoją 15-letnią córkę u której znaleźli amfetaminę. Jeszcze tego samego dnia policjanci wytypowali mężczyznę, który dostarczył narkotyki 15-latce. Okazał się nim o trzy lata od niej starszy, mieszkaniec gminy Czermin. – Policjanci przeszukali miejsce zamieszkania mężczyzny. Znaleźli tam narkotyki: marihuanę, amfetaminę, metamfetaminę i tabletki ekstazy. Przeszukanie to zakończyło się zatrzymaniem 18-latka i jego 34–letniego współlokatora – mówi asp. Monika Kołaska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
Niedługo potem doszło do kolejnych zatrzymań. – Pracujący nad sprawą kryminalni ustalili kolejne osoby mogące mieć związek z przestępczym procederem. W ich mieszkaniach znaleźli i zabezpieczyli ponad dwa kilogramy narkotyków: amfetaminy, marihuany, metamfetaminy, kilkanaście tabletek ekstazy, a także przedmioty służące do ich dystrybucji: wagi, młynki i woreczki strunowe – dodaje rzeczniczka. Funkcjonariusze zabezpieczyli także znaczną ilość pieniędzy, które mogą pochodzić z przestępstwa. Po przeszukaniach, policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 36 i 37 lat.
Wszyscy zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Dwóch podejrzanych w wieku 36 i 37 lat usłyszało prokuratorskie zarzuty, dotyczące posiadania znacznej ilości środków narkotycznych, a starszy z nich odpowie dodatkowo za udzielenie narkotyków. Mężczyźni byli już w przeszłości notowani za podobne przestępstwa. Decyzją sądu, oboje trafili na trzy miesiące do aresztu. 18-latek usłyszał zarzut nieodpłatnego udzielenia substancji odurzających nieletniej, natomiast 34-latek odpowie za ich posiadanie. W sprawie 15-latki materiały zostały przesłane do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.
Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi kara nawet do 10 więzienia, z kolei za udzielenie do 8 lat pozbawienia wolności.
poniedziałek, 18 lutego, 2019
Łapią płotki a szczupaki sobie pływają spokojnie { diler to na pewno duży szmal ale także ryzyko jeżeli nie sypnie szczupak opłaca mecenasa i po trzech miesiącach płotka sobie pływa jeżeli sypnie łapią i do siatki inne płotki i tak się kręci a szczupak dalej sobie pływa } bo od bardzo dawna łapią same płotki a gdzie szczupak pływa sobie dalej….
poniedziałek, 18 lutego, 2019
Podobna sytuacja z tytoniem jak wincent rostowski podniósł akcyzę na wyroby tytoniowe przestałem kupować papierosy nie wierzę żeby za tą furtkę nie zarobił { no i zaczęło się zaczął na pływać tytoń ze wschodu syf do wypalenia jednego papierosa pół pudełka zapałek bo co chwila gaśnie a smród niesamowity } i mało tego że wpływy do budżetu nie wzrosły to drastycznie zmalały a zarabiała mafia i znów łapią dystrybutorów a ci co im to przekazują żeby ich nie wkopali płacą za nich grzywnę i się kręci…..
wtorek, 19 lutego, 2019
Te papierochy to śmierdzą ,ze szok ,ja nie pale , ale na klatkach schodowych jak ludzie wyjda z domu z papierosem to aż człowiekowi na wymioty się zbiera. Może tych to sprzedają fajki też łapać.