DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Wyjazdowe męczarnie Stali. Wyszarpana wygrana w Krośnie

W niedzielnym meczu po półrocznej przerwie w składzie Stali pojawił się Mateusz Kostrzewski. Skrzydłowy, po tym jak rozwiązał kontrakt z Anwilem Włocławek szybko podpisał nową umowę z zespołem, w którym występował przez 1,5 roku. 29-latek w 20 minut spędzonych na parkiecie 7 punktów.

Ostrowianie mieli sporo problemów z rozgrywającym Jabari Hindsem. Mierzący 180 cm wzrostu zawodnik rzucił 23 punkty, notując do tego także 5 asyst. Dla zespołu z Krosna była to czternasta przegrana w sezonie. Ekipa prowadzona przez Mariusza Niedbalskiego zajmuje czternaste miejsce w tabeli Energa Basket Ligi.

Teraz koszykarzy BM Slam Stali czeka walka o punkty we własnej hali. 9 lutego zawodnicy Wojciecha Kamińskiego zagrają z MKS Dąbrową Górniczą. Następnie wyjadą do Warszawy na turniej finałowy o Puchar Polski. Po nim nastąpi przerwa związana z meczami eliminacyjnymi reprezentacji Polski.

Napisz do autora

Komentarze (2)
  • K
    kibic

    poniedziałek, 4 lutego, 2019

    To naprawdę sztuka, żeby jak gra Scott wygrać jeszcze mecz. Ledwo wygrane mecze ze słabymi drużynami z Radomia czy Krosna pokazują, że facet nie nadaje się na 1-kę drużyny walczącej o wysokie cele!

    Odpowiedz
  • E
    Elvis

    wtorek, 5 lutego, 2019

    Czemu pretensję do Scotta?? jest już tylko rezerwowym. Zolnierewicz cały sezon ma beznadziejny i Szymkiewicz to samo i zarabiają więcej od Scotta A pretensję tylko do niego

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz